Żona i kochanka rodziły w tym samym czasie. Pielęgniarka nagrała swoją reakcję

Gdy zdrada wychodzi na jaw podczas porodu, w dodatku podwójnego, sytuacja wymyka się spod jakiejkolwiek kontroli. Pokazała to pielęgniarka, która nagrała swoją reakcję podczas kłótni dwóch kobiet. Jak się okazało, żona i kochanka rodziły w tym samym czasie.

Żona i kochanka rodziły w tym samym czasie

Życie pisze różne, czasem najbardziej zaskakujące scenariusze. Gdy wydaje nam się, że coś może się przydarzyć jedynie w filmie, los potrafi nam spłatać figla. Dzieją się rzeczy, które wcześniej wydawały się nam nie do pomyślenia.

W życiu tych dwóch kobiet wydarzyło się coś, czego żadna z nich z pewnością nie chciałaby doświadczyć. Obie panie trafiły do szpitala, obie miały go opuścić z noworodkiem. Jak się okazało, łączyło je coś jeszcze – obie zaszły w ciążę z tym samym mężczyzną. Niewierny tatuś popadł w poważne tarapaty, ponieważ zarówno jego żona, jak i kochanka, wylądowały na porodówce w tym samym czasie. Jeśli mężczyzna czekał na dobry moment, by powiedzieć żonie o zdradzie, los postanowił z niego zadrwić. Niewierny mąż został przyparty do muru. Trzeba przyznać, że trudno o gorszy moment na wyznanie prawdy…

Pielęgniarka pokazała swoją reakcję

Poród to graniczne doświadczenie dla każdej kobiety. Samo w sobie wiąże się z ogromnym cierpieniem i stresem, z pewnością nie wymaga dodatkowych „atrakcji”. Ale ten mąż zadbał o to, by żonie podczas porodu ich nie zabrakło. Kobieta dopiero na porodówce dowiedziała się, że ją zdradzał. W dodatku przyjechała rodzić w tym samym czasie, co kochanka męża.

Czy kobieta wiedziała, że ojciec jej dziecka ma żonę? Tego nie wiemy, ale zszokowana położna, słysząc, co się dzieje, postanowiła nagrać swoją reakcję na całą sytuację.

W tle słychać głośne krzyki i wiele niecenzuralnych słów. Zdradzona żona straciła nad sobą panowanie. I nic dziwnego. Kobieta właśnie się przekonała, że nie może polegać na najbliższej osobie.

Nagranie, które opublikowano w serwisie Reddit, wzbudziło skrajne emocje wśród internautów.

Tak jej współczuje. Dowiadujesz się podczas porodu, że nie możesz polegać na najbliższej ci osobie. To musi być koszmarne uczucie. Mam nadzieję, że sobie poradziła

Ciekawe czy kochanka wiedziała, że ma żonę

Przynajmniej był przy obu porodach

– czytamy w komentarzach.

Jak zakończyło się całe zajście? Tego niestety nie wiemy, możemy jedynie przypuszczać, że doszło do rozwodu pary.