Żona chorego na koronawirus opowiedziała o chorobie męża. „Najważniejszy jest teraz spokój”
Żona chorego na koronawirus opowiedziała o chorobie męża, u którego stwierdzono zakażenie po powrocie do kraju z Niemiec. Do kobiety dotarł dziennik „Super Express”.
Żona chorego na koronawirus
Żona pacjenta, u którego stwierdzono zakażenie koronawirusem podziękowała służbom za pomoc i sprawne działanie. Dodała również, że obecnie jej mąż jest w dobrym stanie i uspokaja innych:
Musi po prostu odpoczywać
Kobieta miała kontakt z mężem po jego powrocie do Polski, więc obecnie jest odizolowana od reszty społeczeństwa i przebywa w kwarantannie domowej. Jak tłumaczy:
Nigdzie nie mogę wychodzić, ponieważ po powrocie męża oczywiście miałam z nim kontakt. Przekazuję wszystkim pozytywną energię. Najważniejszy jest teraz spokój i rozsądek.
Minister zdrowia uspokaja
Pacjenta przetransportowano do szpitala 2 marca, gdzie po przeprowadzeniu szeregu badań wykryto u niego koronawirusa. Minister zdrowia, Łukasz Szumowski, nie chciał zdradzić szczegółowych danych pacjenta. Uspokoił jednak, że obecnie mieszkaniec Zielonej Góry jest w dobrym stanie.
Tak minister wypowiadał się wczoraj o chorym mężczyźnie:
Pacjent czuje się dobrze i hospitalizacja odbywa się w zielonogórskim szpitalu. Rodzina i osoby, które miały z nim kontakt, są objęte kwarantanną. Mężczyzna ten przyjechał do Polski z Niemiec. Nie jest to jakaś grupa osób, jest to jeden człowiek. Pacjent czuje się dobrze. Nie jest z grupy bardzo wysokiego ryzyka.
Obecnie poszukiwane są osoby, które podróżowały z mężczyzną autobusem z Niemiec do granicy Polski. Później chory przesiadł się do swojego auta, więc w kraju nie miał kontaktu z innymi współpodróżnikami.