Jeśli myślisz, że Twoje skarpetki znikają w pralce, jesteś w błędzie. Sprawdź to miejsce

Niewyjaśniona zagadka ludzkości i każdej pani domu to zaginione skarpetki w trakcie prania. Jak to się dzieje, że w pralce ląduje para, a po zakończeniu okazuje się, że część skarpetek zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach.

Awaria pralki

Odpowiedź na to pytanie przypadkiem znalazł pewien mężczyzna. Po kilku latach użytkowania pralka odmówiła posłuszeństwa, więc żona poprosiła o zlokalizowanie usterki. Zaradny mąż postanowił najpierw rzucić okiem na problem, zanim do urządzenia wezwie eksperta.

Skarpetkowy raj

Mężczyzna od razu wziął się do pracy i był przekonany, że szybko uda mu się znaleźć przyczynę awarii. Przypuszczenia się sprawdziły, jednak powód usterki sprawił, że naprawiający pralkę mąż zaniemówił ze zdziwienia. Powodem, dla którego zepsuła się pralka, okazały się „zjedzone” przez nią skarpetki, a było ich całkiem sporo.

soooo, I no longer feel like a crazy person for losing random socks… pic.twitter.com/EElcrcKnfB

— Sarah Rose (@1SarahRose) 20 kwietnia 2018

Zaginione skarby

Pod bębnem pralki znajdowały się wszystkie zaginione skarpetki, na tym jednak nie koniec. Przy okazji odnalazło się kilka innych przedmiotów, w tym majtki, karta kredytowa i dokładnie 7 dolarów. Nietypowe znalezisko rozwiązało dwie zagadki. Wyjaśniły się okoliczności ginących skarpetek i przy okazji wiadomo, co było przyczyną usterki.

Zwyczajne wytłumaczenie

Wytłumaczenie dziwacznej sytuacji jest dość proste. Drobne przedmioty w trakcie prania z łatwością wpadły między uszczelkę w bębnie. Gdy zebrał się ich pokaźny stosik, pralka odmówiła dalszej pracy. Po wyciągnięciu małych elementów garderoby spod bębna, urządzenie ponownie było zdolne do użytku.

Pamiętajcie, by od czasu do czasu sprawdzać pralkę. Z pewnością znajdziecie tam kilka zaginionych skarbów