Nastolatkowie nękali upośledzonych mężczyzn. Jednemu kazali wykopać sobie grób
Znęcali się nad niepełnosprawnymi. Bili, okradali i wymuszali od nich pieniądze. Dwóch nastolatków zostało zatrzymanych przez policję. Grożą im długie lata w poprawczaku.
Znęcali się nad niepełnosprawnymi
Do Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach wpłynęło zawiadomienie od mieszkańca powiatu bielskiego. Jak informuje Roman Szybiak, oficer prasowy bielskiej policji, mężczyzna zgłosił znęcanie się nad jego niepełnosprawnym bratem. Według przekazanych przez niego informacji, 21-latek został brutalnie pobity i okradziony przez dwóch nastolatków.
Mężczyzna z powodu swojej umysłowej niepełnosprawności nie mógł się bronić, nie powiadomił też nikogo.
– powiedział Szybiak.
Po przyjęciu zgłoszenia, policja i zawiadomiony przez nich zespół zajmujący się zwalczaniem przestępczości wśród nieletnich od razu interweniowali w tej sprawie. Po przybyciu na miejsce okazało się, że dwaj nastoletni oprawcy znęcali się nie tylko nad 21-letnim mężczyzną, ale również nad niepełnosprawnym umysłowo 18-latkiem.
Śledczy szybko ustalili, że nieletni oprawcy znęcali się nie tylko nad 21-latkiem, ale także innym młodym mężczyzną, również niepełnosprawnym umysłowo 18-latkiem. On także nikomu nie poskarżył się na krzywdę, jakiej regularnie doznawał.
– relacjonuje oficer prasowy bielskiej policji.
Kazali wykopać grób
W toku dalszego śledztwa okazało się, że 15-latek i 13-latek nie tylko znęcali się fizycznie, ale też psychicznie nad dwoma niepełnosprawnymi mężczyznami. Wszystko po to, aby wymusić od nich wartościowe rzeczy. Jak opowiada dalej Roman Szybiak:
Ich łupem padały kwoty kilkudziesięciu złotych, wart kilkaset złotych smartfon i gry komputerowe. Nastolatkowie, aby wymóc posłuszeństwo, kazali 18-latkowi wykopać sobie grób. Później, kiedy nie chciał dawać im pieniędzy, grozili, że zostanie w nim zakopany.
Policjant zaznaczył, że nie zawsze chodziło o pieniądze:
Zdarzały się przypadki, że 21-latek lub 18-latek byli bici bez powodu. Napastnicy najpierw kazali im przed sobą klękać, a później bili i kopali ich po całym ciele.
Teraz grozi im poprawczak
Zespół zajmujący się zwalczaniem przestępczości wśród nieletnich zajął się sprawą dwóch nastolatków. Starszy chłopak wpadł w ręce policji tego samego dnia, kiedy wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Drugi został zatrzymany dopiero następnego dnia, kiedy po nocnej nieobecności wrócił do domu.
15-latkowi i 13-latkowi policja postawiła zarzuty za pobicia, rozboje wymuszenia rozbójnicze, a także gróźb karalnych i zmuszania do określonego zachowania dwóch niepełnosprawnych mężczyzn. Nieletnim oprawcom udowodniono także kilkanaście kradzieży. Ich sprawą zajął się pszczyński sąd rodzinny.
Sędzia po zapoznaniu się z zarzutami, jakie usłyszeli oraz brutalnym sposobem działania, zdecydowała o umieszczeniu ich w schronisku dla nieletnich. Tam będą oczekiwali na decyzję o swoim dalszym losie. Czyny karalne, jakich się dopuścili są zagrożone karą nawet 12 lat więzienia. Za ich popełnienie mogą trafić na wiele lat do poprawczaka.
– oznajmił Roman Szybiak.