×

64-latek w biały dzień znęcał się nad psem w parku. Wszystko się nagrało!

Jakim potworem trzeba być, żeby zrobić coś takiego?! Na nagraniu opublikowanym na Facebooku widzimy jak starszy mężczyzna w biały dzień znęcał się nad psem w parku. Bez skrupułów szarpał i z zimną krwią uderzał czworonoga. Co więcej, w pobliżu znajdowały się inne zwierzaki. Niewykluczone, że również należały do mężczyzny.

Znęcał się nad psem w parku

12 czerwca na Facebooku „Stowarzyszenie Cztery Łapy Olecko – adopcje psów i kotów” pojawiło się wstrząsające nagranie, które zostało zarejestrowane z parku. Widzimy na nim, jak mężczyzna w okrutny sposób znęca się nad bezbronnym czworonogiem. Stowarzyszenie poprosiło internautów o pomoc w ustaleniu jego tożsamości.

Czy ktoś rozpoznaje antybohatera znęcającego się nad psami?
Chcemy niezwłocznie zgłosić sprawę na policję.
Gwarantujemy anonimowość

– apeluje „Stowarzyszenie Cztery Łapy Olecko – adopcje psów i kotów”.

Apel szybko przyniósł rezultaty, o czym również poinformowało stowarzyszenie. Z wpisu dowiadujemy się, że sprawca został zatrzymany. Okazało się, że jest nim… 64-letni (!) mieszkaniec gminy Wieliczki, położonej na Mazurach, niedaleko Olecka. Mężczyzna już wcześniej miał znęcać się na zwierzętami. Nasuwa się tym samym kilka pytań. Dlaczego nikt wcześniej nie zareagował?! Dlaczego pozwalamy na cierpienie bezbronnych zwierząt?

Dziękujemy za natychmiastową reakcję. Bardzo żałujemy, że nie było jej tam, na miejscu.
Wiadomo, kim jest agresor. Ma kilka psów i koty. Nie od dziś się nad nimi znęca. Sąsiedzi, wiedzieliście o tym i…?
Co powinien zrobić nagrywający? Nie dopuścić do tego bestialstwa, wezwać policję!

– pyta „Stowarzyszenie Cztery Łapy Olecko – adopcje psów i kotów”.

Reakcje internautów

Internauci są zszokowani całą sytuacją, o czym świadczą ich wpisy pod nagraniem.

Ten człowiek powinien ponieść konsekwencje

Serce mi pęka z bezsilności

Dziwię się, że nagrywający mógł stać tak bezczynnie

Jedna z osób zaznaczyła, że nie „nam oceniać”, dlaczego osoba nagrywająca nie zareagowała. Pozostaje nam jedynie się domyślać, że bała się starszego mężczyzny.

Nie nam oceniać, dlaczego osoba nagrywająca nie zareagowała. Priorytetem jest to, aby ten bydlak został pociągnięty do odpowiedzialności za zbrodnię, której dokonał

– napisała jedna z osób.

64-latek zapłaci za krzywdzenie zwierząt

Funkcjonariusze Policji szybko ustalili tożsamość mężczyzny i zatrzymali sprawcę. W środę 64-latek usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami. Został objęty dozorem policyjnym i dostał zakaz posiadania jakichkolwiek zwierząt.

Grozi mu do 3 do nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Źródła: www.o2.pl, www.facebook.com

Może Cię zainteresować