×

Znane rodzeństwo zmarło na COVID-19. Odeszli jedno po drugim w ciągu kilku dni

Znane rodzeństwo zmarło na COVID-19. Siostra i brat umierali jedno po drugim. To niewiarygodne, że oboje w tym samym czasie przegrali walkę z chorobą. Mieli wiele planów na przyszłość, których nie zdołają już zrealizować.

Wielka strata

Wydarzenia, do których w ostatnich dniach dochodzi na granicy polsko-białoruskiej, nieco przyćmiły wciąż trwającą w Polsce epidemię koronawirusa. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż trwa walka z czwartą falą COVID-19.

Z dnia na dzień przybywa zarażonych Polaków a oddziały covidowe stopniowo napełniają się kolejnymi pacjentami. Dziś rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 12 965 nowych zakażeniach koronawirusem oraz 7 zgonach spowodowanych COVID-19. Niestety wiele osób zapomina, że choroba jest groźna nie tylko dla osób w podeszłym wieku oraz cierpiących na choroby przewlekłe, ale także dla młodych pacjentów i ludzi w średnim wieku.

Akademia Muzyczna im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi poinformowała niedawno o odejściu zaledwie 54-letniej prof. dr hab. Aleksandry Bubicz-Mojsy. W pełnym żalu wpisie czytamy:

Z ogromnym żalem i niedowierzaniem zawiadamiamy, że dzisiaj – 30 października 2021 – w wieku 54 lat odeszła prof. dr hab. Aleksandra Bubicz-Mojsa, śpiewaczka operowa, pedagog związana od 2011 roku z Wydziałem Sztuk Scenicznych naszej Uczelni. Wyrazy współczucia Rodzinie i Bliskim.

Prof. dr. hab. Aleksandra Bubicz-Mojsa była znaną śpiewaczką operową i wykładowczynią. Co ciekawe, zaledwie kilka dni po śmierci kobiety zmarł również jej brat, Sławomir Bubicz. 64-latek, który uchodził za jednego z prekursorów jogi w Polsce podobnie jak jego siostra chorował na COVID-19.

Znane rodzeństwo zmarło na COVID-19

Zaledwie pięć dni po śmierci prof. dr. hab. Aleksandry Bubicz-Mojsy, 4 listopada zmarł jej brat Sławomir Bubicz. Smutna wiadomość o jego śmierci pojawiła się na facebookowym profilu jego studia jogi.

Skończyła się właśnie pewna epoka w polskiej jodze. Sławek Bubicz umarł wczoraj, 4.11 o godz. 18:15. Miał 64 lat. Wiele, wielu z nas „jest po Sławku”, „od Sławka”. Nawet jeśli nie mieliśmy z Nim zajęć, to metodę Iyengara on przywiózł do Polski. Jego szkoła była pierwszą szkołą jogi w Warszawie.

Z informacji, które krążą w mediach społecznościowych wynika, że zarówno siostra jak i jej brat zmarli na COVID-19. 9 listopada oboje spoczęli na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie. Zostawili 91-letnią matkę.

Młodzi też przegrywają z COVID-19

Od początku pandemii medycy zastanawiali się od czego zależy to, jaki przebieg będzie miał COVID-19 u młodych ludzi. O ile oczywiste jest, że choroby układu krążenia czy cukrzyca mogą zwiększać ryzyko zgonu, o tyle nikt nie potrafił wyjaśnić dlaczego na COVID-19 umierają także zdrowi ludzie.

Naukowcy z Uniwersytetu w Strasburgu przeprowadzili badanie, które pozwoliło wyjaśnić ten fenomen. Przeanalizowanie 72 przypadków hospitalizowanych pacjentów z COVID-19 w wieku poniżej 50 lat wykazało, że żaden z pacjentów nie miał jakichkolwiek, przewlekłych schorzeń.

Dopiero dzięki analizie genetycznej udało się ustalić, że istnieje pięć genów, które wykazują większą aktywność u pacjentów w stanach krytycznych. Najczęstszym z nich był gen ADAM9. Później okazało się, że blokowanie aktywności wspomnianego genu utrudnia wirusowi reprodukcję. Badanie sugeruje, że to właśnie pewne predyspozycje genetyczne mogą warunkować charakter przebiegu zakażenia koronawirusem.

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować