Spore zmiany w godzinach pracy z powodu obecnej pandemii koronawirusa
Zmiany w godzinach pracy z powodu koronawirusa są podyktowane projektem rządowej „tarczy antykryzysowej”. Zmieniony czas pracy ma pomóc przedsiębiorcom.
Zmiany w godzinach z powodu koronawirusa
Obecnie w prawie pracy przewidziany jest 35-godzinny tygodniowy czas odpoczynku, jednak w projekcie „tarczy antykryzysowej” zawarto zmianę w tej kwestii. Ma on zostać zredukowany do 32 godzin w tygodniu, co przekłada się na zredukowanie gwarantowanych 11 godzin do 8 godzin na dobę.
Jeśli związki poprą kolejną poprawkę u ustawie pracownicy będą mogli spędzać 12 godzin dziennie w pracy. Te nadgodziny mają być płatne w ciągu 12 miesięcy od ich wykonania. Pracownik będzie mógł wybrać czy otrzyma za nie dodatkowe pieniądze czy dodatkowe godziny wolnego, zgodnie z obecnymi przepisami. Według pomysłodawców tego rozwiązania pomoże to firmom w przetrwaniu okresu pandemii, bez konieczności redukcji liczby pracowników.
Czy wszystkie firmy mogą to zastosować?
Nie, tylko firmy, które zostaną zaklasyfikowane jako poszkodowane w myśl ustawy. Aby do tego doszło przedsiębiorca musi wykazać jedną z dwóch możliwości. Pierwsze to potwierdzenie, że w dowolnym miesiącu tego roku obroty firmy są niższe niż w ubiegłym o co najmniej 25%. Drugim przypadek zakłada, że łączne obroty w firmie w ciągu dowolnych dwóch miesięcy tego roku są niższe 0 15% niż w tych samych miesiącach 2019 roku.
Obecnie najbardziej ucierpiała branża hotelarska, gastronomiczna oraz turystyczna ze względu na globalną kwarantannę. Niektóre przedsiębiorstwa notują prawie 100% spadek dochodów miesięcznych.