×

Zmarła na COVID-19 zaraz po porodzie. Wstrząsająca historia 33-letniej mamy

Zmarła na COVID-19 zaraz po porodzie. 33-latka nie zdążyła nawet wziąć na ręce swojego dziecka. Jak to możliwe, że zakażenie koronawirusem przybrało u młodej osoby tak poważną postać? Nawet lekarze są zdumieni.

Koronawirus w ciąży

Od początku epidemii koronawirusa, lekarze uspokajają, że kobiety w ciąży nie mają powodów do obaw, ponieważ COVID-19 wcale nie musi przenikać przez łożysko. Niemniej jednak, zdarzały się już przypadki zarażenia dziecka przez matkę podczas ciąży lub porodu. Z drugiej strony, do tej pory niewiele mówiło się o związku pomiędzy ciążą i koronawirusem, a ogólnym stanem zdrowia kobiety. Dopiero przypadek Amerykanki, Eriki Becerry z Detroit pokazuje, że przebieg COVID-19 w trakcie ciąży może być bardzo niebezpieczny i prowadzić do śmierci.

Zakażenie koronawirusem zdiagnozowano u kobiety około miesiąc temu, gdy była w ósmym miesiącu ciąży. Z powodu problemów z oddychaniem trafiła wówczas do szpitala. Jej matka wspomina, że już wtedy mówiła do niej, że czuje się bardzo źle.

Mamo, nie czuję się zbyt dobrze. Jakbym nie była sobą. Trudno mi oddychać.

Wszyscy mieli nadzieję, że kobieta dojdzie do siebie. W końcu już niebawem miała zostać mamą. 15 listopada urodziła zdrowego chłopca, Diego Antonio Becerrę.

Zmarła na COVID-19 zaraz po porodzie

Brat zmarłej Michael Avilez powiedział w wywiadzie dla WBTV, że stan jego siostry zaraz po porodzie pogorszył się tak szybko, że nie miała nawet możliwości, aby potrzymać swoje dziecko.

Miała normalny poród. Urodziła syna, ale nie mogła nawet go potrzymać, ponieważ chwilę po narodzinach dziecka, włożono jej rurkę do oddychania. Chwilę później zaczęła tracić przytomność.

Przez łzy Michael mówił o tym, jak cała rodzina siedziała przy jej łóżku i modliła się w jej ostatnich chwilach życia. Mężczyzna wspomina, że Erika była bardzo dobrą osobą i nie zasługiwała na to, co ją spotkało. Michael powiedział, że jego siostra nie chorowała na żadne choroby współistniejące.

W serwisie GofundMe powstała zbiórka mająca na celu pomóc rodzinie w organizacji pogrzebu. Na stronie możemy przeczytać:

Straciliśmy wyjątkową osobę. Zabrał nam ją koronawirus, który szturmem opanował w tym roku cały świat.

33-letnia Erika osierociła roczną córeczką i nowo narodzonego synka.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować