Udostępnij na FB
Nie ma nic gorszego na świecie niż śmierć dziecka. Życie tak krótkie i niewinne nie zasługuje na to, aby doświadczyło czegoś tak tragicznego. Mirranda Grace Lawson odeszła z tego świata na początku listopada 2016 roku, pół roku po tym, jak zadławiła się ziarenkiem popcornu. Jej śmierć była tragicznym wypadkiem, o którym rodzice dziewczynki nigdy nie zapomną. Chcą natomiast podzielić się swoją historią, aby podnieść świadomość wśród innych na temat zagrożeń związanych się z dławieniem się. Dla malutkiej Mirrandy jedno ziarenko popcornu zabrało jej wszystko. Jej rodzice nigdy nie zobaczą, jak idzie do szkoły, jak dorasta i zakochuje się…
Mirranda Grace Lawson zmarła w listopadzie, ale jej walka rozpoczęła się 6 miesięcy wcześniej.
GoFundMe
Alison Lawson, matka dziewczynki, świętowała swoje urodziny w domu w gronie najbliższych: dzieci i męża Patricka. Cała rodzina świetnie się bawiła, aż do tej strasznej chwili...
GoFundMe
Nagle mała Mirranda wbiegła do salonu. Miała ogromne oczy, nie wydawała dźwięku i zemdlała. Patrick zaczął reanimować córkę. Robił to do momentu przyjazdu karetki. Serce dziewczynki się zatrzymało.
Flickr / Veggie Frog
W ustach dziecka lekarze nic nie znaleźli, ale gdy zbadali jej tchawicę, okazało się, że znajdowało się w niej ziarenko popcornu, które odcinało jej powietrze...
W drodze do szpitala lekarze cały czas reanimowali Mirrandę. Rodzice nie wiedzieli jeszcze wtedy, do jakiej tragedii doszło.
GoFundMe
W szpitalu od razu podłączono dziewczynkę do aparatury, która podtrzymywała jej funkcje życiowe. Rodzice mieli nadzieję, że ich córeczka wyzdrowieje.
GoFundMe
Personel medyczny był pewien, że stan jest na tyle ciężki, że doszło do śmierci mózgowej i można to sprawdzić, przeprowadzając test śmierci mózgu. Rodzice nie chcieli do tego dopuścić i w każdym tygodniu walczyli o to, aby tego nie sprawdzać. Wiąże się to z odłączeniem pacjenta od aparatury i sprawdzenia, czy ciało w jakikolwiek sposób samo reaguje.
Sprawa trafiła do sądu, który przychylił się do wniosku złożonego przez szpital. Rodzice błagali, aby ktokolwiek ich wysłuchał i nie odłączał nawet na chwilę ich córeczki.
Flickr / Global Panorama
Batalia między szpitalem i rodziną trwała. W wyniku tego, co udało się ustalić, Sąd Najwyższy dodatkowo orzekł, że rodzina musi zapłacić 30.000$, ponieważ Mirranda (według tego, co mówią lekarze) nie żyła od maja i zajmowała miejsce, które mogłoby być przeznaczonego dla innego dziecka... Stan zdrowia dziewczynki pogarszał się z dnia na dzień. Mirranda zmarła na początku listopada 2016 roku. Rodzice są zdruzgotani i nie mogą sobie darować tego, że ich dziecko zmarło przez ziarenko popcornu...
Wszystko to wydarzyło się przez kawałek popcornu. Podzielcie się naszą tragedią, aby uchronić inne dzieci...
Udostępnij na FB