Rodzina niedawno zmarłej, 15-letniej Gabrysi Dzimiry z Jarosławia od kilku dni jest na celowniku mediów i internautów. Po tym, jak w mediach społecznościowych skrytykowano prowadzenie przez jej matkę kolejnej zbiórki pieniędzy, rodzinę spotkał kolejny cios. Ktoś włamał się na konto Gabrysi.
Przypomnijmy, że pochodząca z Jarosławia na Podkarpaciu, Gabrysia Dzimira od urodzenia chorowała na wyjątkowo rzadkie schorzenie, tzw. zespół heterotaksji, polegający na nieprawidłowym ułożeniu narządów jamy brzusznej i klatki piersiowej.
Dzięki prowadzonej w sieci zbiórce pieniędzy, na leczenie nastolatki uzbierano 4 miliony złotych! Gabrysia została zoperowana w USA na początku grudnia. Niestety, w wyniku powikłań pozabiegowych niespodziewanie jej stan pogorszył się i dziewczyna zmarła w święta.
[wp_quiz id=”1188″]
Internetowe potyczki
Tuż po śmierci dziewczyny w Internecie rozgorzała dyskusja na temat finansów. Wiele osób, które udzieliły wsparcia, dopytywały się na co przeznaczono pozostałe po opłaceniu zabiegu pieniądze.
Niektórzy nie mogli zrozumieć, że cała suma została przeznaczona na operację nastolatki. „Oliwy do ognia” dolała informacja o kolejnej zbiórce. Tym razem, by opłacić sprowadzenie do Polski ciała Gabrysi.
Matka zmarłej, Zdzisława Dzimira nie przedstawiła szczegółowego rozliczenia, ale zaapelowała:
Ci, którzy piszą złośliwe komentarze niech zamilkną i zajmą się sobą. Proszę sprawę pieniędzy: 950 000 dolarów, to cena za samą operację. (…) Jeżeli komuś się wydaje, że jakiekolwiek pieniądze zostały i My mamy je do dyspozycji, to jest w błędzie. A jeżeli ktoś tak myśli niech przyleci i będzie w Naszej sytuacji. Niech zostawią Nasze dziecko w spokoju!
Wczoraj w nocy, na facebookowym profilu poświęconym pomocy dla Gabrysi, pojawił się nowy post. Rodzina informuje w nim, że doszło do zhakowania prywatnego konta Gabrysi na Facebooku, z którego wysyłane są wiadomości o „okropnej treści”, sprawiając tym samym ogromną przykrość pogrążonej w żałobie rodzinie. Co dokładnie rozsyłają hakerzy?
Na przejętym przez hakerów koncie o nazwie „Gabriella Dzimira” publikowane są liczne posty, których autorzy zarzucają, że matka Gabrysi celowo doprowadziła do śmierci dziecka. Uważają, że istniała możliwość przeprowadzenia operacji w Polsce, jednak Zdzisława Dzimira wybrała Stany Zjednoczone, ze względu na inną metodę operacji.
Poniżej jeden z wielu wpisów, jakie ktoś wrzuca na zhakowane konto Gabrysi, twierdząc, że chce ujawnić prawdę.
Ich treść jest wyjątkowo dotkliwa, dlatego krewni zmarłej podjęli decyzję o zgłoszeniu sprawy do prokuratury. O czym poinformowano na profilu „Pomoc dla Gabrysi”:
Witam, właśnie jadę na policję w tej sprawie, bo taka decyzja została podjęta przez najbliższą rodzinę. Proszę napisać na FB, że wiedzą Państwo o tym fakcie, że zgłoszenie zostało przyjęte, a całą sprawą już zajęła się prokuratura