14-latka poszła spać z ładującym się koło głowy telefonem. Doszło do tragedii
Ten wypadek powinien być przestrogą dla wszystkich, którzy nie wierzą w ostrzeżenia przed korzystaniem z telefonu w czasie ładowania. Do tragedii doszło w Kazachstanie. 14-latka zginęła przez ładujący się na jej łóżku telefon. Zasnęła z głową zaraz przy nim, a urządzenie wybuchło i raniło nastolatkę.
Zginęła przez telefon
Do tragicznego wypadku doszło w kazachskiej miejscowości Bastobe w nocy 28 września. Alua Asetkyzy Abzalbek jak co wieczór położyła się spać, słuchając przy tym muzyki z nowiutkiego telefonu. Urządzenie było podłączone do ładowarki i znajdowało się pod poduszką 14-latki.
Rano rodzice weszli do pokoju córki, a ich oczom ukazał się straszny widok. Okazało się, że w nocy telefon eksplodował i poważnie ranił nastolatkę w głowę. Bliscy natychmiast wezwali pogotowie, ale było już za późno. Lekarze mogli tylko stwierdzić zgon 14-latki.
Śledztwo potwierdziła, że 14-latka zginęła przez ładujący się telefon
Według medialnych doniesień, śledczy ustalili, że telefon wybuchł, ponieważ się przegrzał. Do tej pory policja nie ujawniła jego producenta, wiadomo jednak, że ładowarka była oryginalna. Na razie funkcjonariusze stwierdzili, że cała sprawa to nieszczęśliwy wypadek.
Znamy już przypadki wybuchających smartphonów
To nie pierwszy raz, kiedy w tym roku słyszymy o wypadku spowodowanym przez ładowanie telefonu. W styczniu 2019 roku do sieci trafił filmik z Chin. Telefon mężczyzny zaczął zachowywać się dziwnie – co chwile samoczynnie włączał się i wyłączał. Przez to jego właściciel odłożył go na biurku. Gdy po chwili znów chwycił telefon, urządzenie wybuchło. Na szczęście w przypadku mężczyzny skończyło się na poparzeniach dłoni.
To nie pierwsza nastolatka, która zginęła przez ładujący się telefon
Jednak spanie przy ładującym się urządzeniu, może być niebezpieczne nie tylko ze względu na przegrzanie urządzenia. W 2017 roku cały świat obiegła historia 14-letniej Wietnamki. Podobnie jak w przypadku jej rówieśniczki z Kazachstanu, również zasnęła z telefonem ładującym się przy jej głowie.
Rano rodzice odkryli, że nastolatka nie oddycha. Ratownicy podjęli jeszcze akcję reanimacyjną i przewieźli ja do szpitala, ale niestety nie udało się jej uratować. Wezwani na miejsce śledczy ustalili, że kabel ładowarki był przetarty. W nocy dotykał ciała dziewczyny, co doprowadziło do porażenia prądem.
Spadnie z ładującym się telefonem może być śmiertelnie niebezpieczne
Specjaliści już od dawna ostrzegają, że używanie ładującego się telefonu albo spadnie z podłączonym urządzeniem może skończyć się tragicznie. Niestety nadal jest wiele osób, które to bagatelizują i uważają, że skoro robili to tyle razy, to taki wypadek nie może przytrafić się akurat im. Przypadki z całego świata pokazują jednak, że niebezpieczeństwo jest prawdziwe. Może warto posłuchać ekspertów i na czas snu rozstać się ze smartphonem.
Redakcja
