Zenek Martyniuk płaci gigantyczny ZUS. To więcej niż pensja większości Polaków
Życie artystów w Polsce wcale nie jest usłane różami, zwłaszcza gdy chce się myśleć perspektywicznie. Osoby, które pracują na etat, mają świadomość tego, że w przyszłości czeka ich emerytura. Artyści, jeśli sami o to nie zadbają, nie mogą liczyć później na kokosy… Dlatego też Zenek Martyniuk płaci gigantyczny ZUS. Robi to po to, aby nie musieć na starość martwić się o swoją emeryturę.
Zenek Martyniuk płaci gigantyczny ZUS, ponieważ z doświadczenia wie, co państwo oferuje artystom
Do tego, że co miesiąc przelewa ZUS-owi 4000 złotych, przyznał się w czasie rozmowy z Wirtualną Polską: „Nie dostaję żadnych pisemek. Tak naprawdę nie interesowałem się tym. Ja co miesiąc opłacam składkę w wysokości 4 tys. zł, ale na szczęście na razie sporo koncertuję i nie mam zamiaru iść na emeryturę. Zobaczymy, jak będzie jak przyjdzie na to czas”.
Zenon Martyniuk ma 50 lat, a co za tym idzie należy do osób z grona „nowych emerytów”. Prognozy dla nich są takie, że tzw. suma zastąpienia wynosi tylko 30% obecnej pensji
Z tego może wynikać, że jeśli król disco polo co miesiąc przelewa 4000 złotych, to jego emerytura może być nieco niższa od tej składki. Niektórzy dziwią się, że Zenon dokonuje nadprogramowych opłat, biorąc pod uwagę to, ile zarabia w chwili obecnej. Kwoty za koncert są naprawdę powalające! Do tego wszystkiego istnieje ryzyko, że nastąpi taki moment, że ZUS nie będzie wypłacalny i w pewnym momencie wypłaty mogą po prostu ustać.
Niedawno Maryla Rodowicz wyznała, że jej emerytura nie wyniesie więcej niż tysiąc złotych, a Krzysztof Cugowski zdradził, że jego emerytura będzie wynosić 570 złotych
Czy zatem Zenek Martyniuk dobrze zrobił, odkładając co miesiąc ZUS-owi takie kwoty? A może mógł lokować je po prostu w banku?
