×

Zełenski opublikował wstrząsające nagranie. „Odrodziło się zło”

Z okazji dnia pamięci o ofiarach II wojny światowej, Wołodymyr Zełenski opublikował wstrząsające nagranie. „Słowa „Nigdy więcej” brzmią dziś inaczej, boleśnie i brutalnie, ale każde zło kończy się tak samo: nadchodzi jego kres” — oświadczył prezydent Ukrainy. Wspomniał też o Polsce i jej wojennych doświadczeniach. W tle pojawiły się nawet zdjęcia płonącej Warszawy.

Zełenski opublikował wstrząsające nagranie

„Nigdy więcej wojny” — ile razy powtarzano to hasło po 1945 roku? Ile obietnic padło, ile filmów wyprodukowano, ile obejrzano zdjęć dokumentujących zbrodnie wojenne? Minęło 77 lat — aż tyle i tylko tyle. A świat stanął u progu III wojny światowej.

Po zdjęcia ukazujące zbrodnie okupanta, nie musimy chodzić do muzeów. Są dostępne w sieci, wystarczy dosłownie kilka kliknięć myszką. Czyżby świat nie odrobił lekcji historii? Dyktatorzy tego świata z pewnością nie byli pilnymi uczniami.

Właśnie do tego nawiązał prezydent Zełenski w nagraniu, które zamieszczono w sieci w niedzielę, z okazji dnia pamięci o ofiarach II wojny światowej.

W tym roku mówimy „Nigdy więcej” inaczej. Słowa te brzmią inaczej. Boleśnie i brutalnie. Bez wykrzyknika, a ze znakiem zapytania. Mówicie: nigdy więcej? Powiedzcie o tym Ukrainie

– mówi Zełenski.

Na początku filmu widzimy 9-piętrowy budynek mieszkalny, który Rosjanie zniszczyli w obwodzie kijowskim.

Kiedyś tu były ściany, kiedyś wisiały na nich fotografie, a na nich ci, którzy kiedyś przeszli przez piekło wojny

– mówi prezydent.

Zaznacza, że ukraińskie miasta, które przeżyły podczas II wojny światowej okupację tak straszną, że 80 lat nie wystarczyło, by o niej zapomnieć, znów zobaczyły tę okupację. Zełenski przywołuje przykład Mariupola, w którym naziści, w ciągu dwóch lat wojny, zamordowali 10 tys. cywilów. Z kolei Rosjanie, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, zabili 20 tys. mieszkańców miasta.

„Każde zło kończy się tak samo”

Podczas nagrania Zełenski nawiązał do przeszłości Polski. W tle pokazano archiwalne zdjęcia, na których widzimy m.in. płonący Zamek Królewski w Warszawie.

Odrodziło się zło. Rozumieją to wszystkie kraje i narody, które wspierają dziś Ukrainę i mimo nowej maski bestii rozpoznali ją, bo (…) pamiętają, o co i przeciw czemu walczyli nasi przodkowie. Nie zapomnieli o tym Polacy, na czyich ziemiach naziści rozpoczęli swój marsz i oddali pierwszy wystrzał II wojny światowej. Nie zapomnieli, jak początkowo zło cię obwinia, prowokuje, nazywa agresorem, a potem napada o 4.45 i twierdzi, że to samoobrona

– mówi prezydent Ukrainy, wymieniając także inne narody, które mocno ucierpiały podczas II wojny światowej.

Nagranie kończy się poruszającymi słowami. Zełenski zaznacza, że ten, kto dziś „rzucił wyzwanie całemu światu”, zapomniał o najważniejszym: „każde zło zawsze kończy się tak samo – nadchodzi jego kres”.

Prawda zwycięży i Ukraina pokona wroga

– podsumowuje Wołodymyr Zełenski.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować