Naśmiewał się z otyłej żony kilka miesięcy po porodzie. Dziś ona mu za to dziękuje
Bycie oszukanym jest okropne. I jeszcze gorzej, jeśli wiesz, że robi to osoba, która powinna być Ci najbliższa na świecie. Dokładnie tak się stało z Betsy Ayala, która dopiero co urodziła dziecko.
Kilka miesięcy po porodzie Ayala, która mieszka w Houston w Teksasie, znalazła wiadomości, które jej mąż wymieniał z koleżanką z pracy. Ewidentnie była to treść, która nikomu nie poprawiłaby humoru.
Ciężki poród i waga, której nie chciała
Betsy nie przypuszczała, że będzie tak ciężko znosić ciążę. Nie było to dla niej łatwe jako dla kobiety, ponieważ mimo że niedługo miała zostać mamą chciała także podobać się swojemu mężowi. Waga tuż po porodzie wskazywała 119 kilogramów, co załamało kobietę, ale jej ukochany twierdził, że nadal mu się podoba. Mało tego – uznał, że kilka dodatkowych kilogramów wcale nie jest problemem.
Byłam z nim odkąd skończyłam 17 lat i poświęciłam mu swoje najlepsze lata, a on zrobił mi coś takiego. Nie wiem, jak mogłam być tak naiwna i nie widzieć tego, że jego zachowanie wobec mnie nie jest takie, jak powinno być
34-latka załamała się, gdy trafiła na prywatne wiadomości jej męża z koleżanką z pracy
Byłam zdewastowana. Weszłam do niego na Facebooka, mimo że robiłam to z ciężkim sercem. Na szczęście coś mnie podkusiło i weszłam w pierwsze okno i zamarłam.
„Gruba krowa z wałkami tłuszczu”
Betsy czytała te wiadomości po kilkadziesiąt razy i cały czas nie mogła uwierzyć, że jej najdroższy, któremu poświęciła całe życie, w ten sposób naśmiewał się z niej wraz z koleżanką z pracy. Nie miał w ogóle skrupułów i nie było ważne to, że 34-latka urodziła mu córkę i potrzebuje trochę czasu, aby dojść do siebie.
Nie wiedziałam, co ze sobą zrobić w tym czasie. Ważyłam nadal 119 kilogramów, byłam sama, bo odeszłam od męża i miałam kilkumiesięczną córkę. Wszystko, na co pracowałam, właśnie zniknęło
Małymi krokami do wymarzonego celu!
Zawzięła się i nie miała zamiaru się poddać. Zaczęła od drobnych rzeczy, takich jak wyeliminowanie słodyczy z menu. Później skupiła się na ćwiczeniach.
Na początku chodziłam na zumbę dwa razy w tygodniu, później tak to pokochałam, że nie tylko byłam tam częściej, ale zaczęłam odwiedzać siłownię i biegać
Był płacz i łzy, ale dziś jest wielkie szczęście
Teraz szczerze uważam, że to, co zrobił, było błogosławieństwem, ponieważ inaczej byłabym taka sama na zawsze. Bolało bardzo, ale wiem, że to wszystko było potrzebne do tego, aby się zmienić. Modliłam się o to, aby mieć siłę i Bóg mnie wysłuchał. Zrobiłam naprawdę dużo i uważam, że dziś jestem inną osobą. Przede wszystkim zaczęłam wierzyć w siebie i dużo schudłam, a wszystko zawdzięczam tylko sobie
Betsy przyznaje, że nie uprawiała sportu, gdy była dzieckiem i dziś wie, że to był błąd.
Ciężko było mi się przestawić na tak aktywny tryb, dlatego staram się od małęgo wdrażać moją córkę w ćwiczenia, bo ruch to zdrowie
Dziś waży 66 kg i wygląda pięknie!
Kim jest dziś? Gwiazdą Instagrama, którą śledzi ponad 100 tysięcy osób. Na bieżąco dzieli się z ludźmi swoimi postępami.
Jestem zupełnie inną osobą, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz, z powodu mojego poglądu na wszystko. Zawsze byłam bardzo negatywnie nastawiona., ale to się zmieniło, bo potrzebowałam bodźca. Dziś rozkwitam i jestem szczęśliwie zakochana!