×

Kilka dni po porodzie obca osoba zapytała ją, kiedy rodzi. Młoda mama jasno odpowiedziała

Każda kobieta, która jest tuż po porodzie, dokładnie wie, jak ciało płata nam figle. Nie wyglądamy jeszcze tak jak przed ciążą, brzuszek zostaje i nie ma się co oszukiwać. Jedna z mam niestety doświadczyła tego, jak zachowują się ludzie, gdy widzą brzuszek, a nie mają pojęcia, co tak naprawdę dzieje się z kobietą.

Tym, co przeszła, podzieliła się z ludźmi na Facebooku

Stało się. Usłyszałam te dwa słowa, których żadna kobieta po porodzie nigdy nie chce usłyszeć: „Kiedy poród?”. Naprawdę?! Chciałam w sumie powiedzieć, że to już za mną i rodziłam miesiąc temu, ale zamiast tego, powiedziałam: „PAŹDZIERNIK!”. Wiecie czemu tak powiedziałam? Żeby ta osoba nie poczuła się niezręcznie.

https://www.facebook.com/themumontherun/photos/a.1089555077779136.1073741829.1081096381958339/1904022076332428/?type=3

Ale wiecie co? Nie jestem smutna ani zła. Nie czułam zażenowania. Nie czułam się źle. Cały czas wyglądam na ciężarną i tak sobie myślę, dlaczego miałabym nie?! W moim brzuchu przez dwa lata z rzędu nosiłam dzieci. To dzięki mnie mają one kości, oczy, małe noski i paluszki i serduszka – tak, można powiedzieć, że je wyhodowałam. Moje własne narządy ścisnęły się a mięśnie rozciągnęły, aby moje dzieci miały dla siebie miejsce.

https://www.facebook.com/themumontherun/photos/a.1086894851378492.1073741828.1081096381958339/1846860372048599/?type=3&theater

Byłam dla nich ogrodem i słońcem. Całymi nocami nie spałam, byłam wycieńczona. Patrzyłam na to wszystko oczami pełnymi troski i miłości. Wszystko poświęciłam dla dzieci. Gdy otwieram drzwi listonoszowi, czasem wyskoczy mi mój cycek, moje włosy są matowe jak nie wiem co, a na nogach mam legginsy, które tak bardzo kocha każda matka. Ale wiecie co?

https://www.facebook.com/themumontherun/photos/a.1086894851378492.1073741828.1081096381958339/1853204348080868/?type=3&theater

Wystarczy, że spojrzę na te moje maleństwa i myślę sobie, że to, co mnie spotkało, jest niepowtarzalne i to prawdziwy cud. Moja przyjaciółka była bardzo zdenerwowana faktem, że trzy miesiące po urodzeniu dziecka cały czas ma jeszcze ciało z ciąży. Wstydziła się… Ale dlaczego?! Dlaczego ona czy ja, czy inna matka mamy chować się w za dużych ubraniach i ukrywać dowody na to wszystko, co wydarzyło się w naszym życiu? Dlaczego mamy czuć się źle z tego powodu? Dlaczego ktoś miałby czuć się źle?!

https://www.facebook.com/themumontherun/photos/a.1089555077779136.1073741829.1081096381958339/1792938874107416/?type=3&theater

Czy na naszych łożach śmierci będziemy mówić o tym, jak wyglądałyśmy po porodzie i jak długo zrzucałyśmy kilogramy? A może będziemy mówić o ludziach, którzy dzięki nas są na tym świecie?

Więc jeśli jesteś po porodzie i ktoś pomylił Cię z ciężarną i masz tak samo uroczo zwisający brzuch jak ja, weź to na klatę! Chcesz to przecież zmienić, ale to się nie wydarzy z dnia na dzień. Nie trać czasu na myślenie o tym, bo szkoda życia. Nie trać czasu na nienawiść, bo ona nic dobrego nie przyniesie.

https://www.facebook.com/themumontherun/photos/a.1086894851378492.1073741828.1081096381958339/1783774655023838/?type=3&theater

P.S

I żeby była jasność! Nie potrzebuję porad dotyczących zdrowia i fitnessu, jestem szczęśliwa sama ze sobą. Na śniadanie zjadłam pizzę, bo jestem na takim etapie zmęczenia. Możemy umówić się tak, że Ty zabierzesz moje dziecko na noc, a ja wtedy wypiję smoothie z jarmużu, tak jak to się mówi teraz w mediach.

Kochane kobiety, oj dużo racji ma ta mama, prawda? Wszystkie jesteśmy piękne!

Może Cię zainteresować