×

19-letni Patryk mordował i znęcał się nad swoimi ofiarami. Kara, jaką mu zasądzono, szokuje

Seryjni mordercy zaczynają od zabijania zwierząt. Potem przychodzi kolej na pozbawianie życia ludzi. Niestety 19-letni Patryk jest pozbawiony szacunku do innych. Teraz trafi do więzienia. Za co?

Zabijał bez skrupułów

Patryk M. rozciął udo psu koleżanki, po czym zaszył je. Jego nić była dość niekonwencjonalne, użył sznurówki. Pies okrutnie cierpiał podczas całego procederu. Później był duszony, miał wypadnięte oko… aż w końcu jego zwłoki wylądowały w pobliskim śmietniku. To właśnie tam znalazł go sąsiad koleżanki.

Już wcześniej Patryk M. znęcał się nad zwierzętami. Właścicielka wynajmowanej przez niego stancji miała dwa koty perskie. Kot Stefan nie przeżył spotkania z Patrykiem. Niedługo potem u kotki Jadzi zdiagnozowano złamanie miednicy.

Agresja zaczęła przenosił się na ludzi

Nie trzeba było długo czekać aż agresja chłopaka zostanie przerzucona na ludzi. W toku postępowania przed sądem ujawniono, że Patryk dokonał rozboju. Gdy pokrzywdzeni próbowali z nim rozmawiać, groził im. W końcu w znęcaniu się nam innymi miał już wprawę.

Sam 19-latek komentuje całą sprawę:

Ja nie jestem psycholem tak, jak niektórzy mówią. Teraz jestem świadom, jak bardzo pobłądziłem w swoim życiu, nie chciałem nikogo skrzywdzić, a jak skrzywdziłem to przepraszam

[wp_quiz id=”995″]

Usłyszał wyrok

Prokuratura żądała 8 lat więzienia i 15 lat zakazu posiadania zwierząt. Jednak 19-latek został skazany przez Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód na 2 lata pozbawienia wolności za znęcanie się nad zwierzętami.

Za rozbój otrzymał karę 3 lat więzienia, za stosowanie gróźb karalnych – 3 miesiące, a za zniszczenie telefonu – 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Łącznie Patryk M. otrzymał karę czterech lat bezwzględnego więzienia i 10-letni zakaz posiadania zwierząt. Ma też wpłacić 3 tys. zł na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie.

Obrona podnosiła, że wszystko opiera się na domysłach i nie ma dowodów na zabójstwo kota. Prawnik Patryka dowodził, że ten miał zabić psa nieumyślnie. Ciężko tutaj wierzyć w taką argumentację. Skoro zwierzę było maltretowane i duszone, konsekwencji w postaci śmierci można było się spodziewać.

Pani Agnieszka, właścicielka kotów jest zbulwersowana tak niską karą dla 19-latka.

Wyrok nie jest prawomocny. Obie strony zapowiadają apelację

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Źródła: nowiny24.pl, www.fakt.pl
Fotografie: Freepik.com (miniatura wpisu), Pixabay.com, Freepik.com

Może Cię zainteresować