×

Krzyczy do policjantów, że wiezie rodzącą żonę do szpitala. Ich reakcja wprawia w osłupienie

W styczniu 2012 roku James Reiner oraz jego ciężarna żona Dana zostali zatrzymani przez policję, kiedy śpieszyli się do szpitala w Chesterton w stanie Indiana. Danie zdążyły już jakiś czas wcześniej odejść wody płodowe…

Jechał na światłach awaryjnych

Policjanci chcieli zatrzymać James’a pomimo migających świateł. Jednak jego żona nie pozwoliła mu na to. Powiedziała, że wszystko wyjaśni się, gdy dotrą do szpitala, tym czasem policjanci cały czas jechali za nimi i kazali im zjechać na pobocze.

W panice James zadzwonił na policję i opisał całą sytuację. Był pewien, że centrala powiadomi policjantów w radiowozie i że oni szczęśliwie eskortują jego oraz żonę do szpitala.

Niestety…

Nie udało się i mężczyzna musiał zatrzymać samochód. Gdy wysiadł, krzyczał do funkcjonariuszy policji, że wiezie do szpitala ciężarną żonę, która właśnie zaczęła rodzić. Oni kazali mu jednak paść na ziemię, a przez moment wydawało się, że któryś z policjantów w każdej chwili mógł do niego strzelić.

James padł na ziemię, jak mu kazano. Wtedy podbiegł do niego policjant i zakuł go w kajdanki.

Rodząca Dana była w ogromnym szoku

James próbował cokolwiek wyjaśniać, ale policjant powiedział mu, że go to nie interesuje i że ma leżeć na ziemi. Po chwili funkcjonariusze w końcu wezwali pogotowie, które na miejsce dotarło po 20 minutach.

Dana urodziła córkę zaledwie 3 minuty po tym, jak znalazła się w szpitalu. Dziewczynka była dwukrotnie owinięta pępowiną.

Oto gdzie James był, kiedy urodziła się jego córka…

Całe szczęście, że mamie oraz dziewczynce nic się nie stało…

Może Cię zainteresować