W Indiach wprowadzono karę śmierci za przestępstwa na tle seksualnym na dzieciach do 12. roku życia
O potwornych atakach, których na nieletnich dziewczynkach dopuszczają się mężczyźni w Indiach, słyszy się zbyt często. Do tej pory oprawcy czuli się bezkarni, a wiele takich spraw wstrząsnęło mediami na całym świecie.
Protesty
Mieszkańcy Indii byli zbulwersowani takim stanem rzeczy. Od jakiegoś czasu w kraju trwają protesty i wielu obywateli próbowało wyegzekwować na rządzie zmianę prawa. Po tym, jak 8-letnia dziewczynka została porwana i przez 5 dni gwałcona i odurzana, protesty jedynie przybrały na sile. Na koniec dziecko zamordowano, a ciało porzucono w lesie.
Mieszkańcy mieli dość
Kiedy szczegóły wstrząsającej sprawy ujrzały światło dzienne, tysiące ludzi wyszło na ulicę i tym razem nie miało zamiaru dać za wygraną. Protestujący wyzwali rząd do podjęcia działań w kierunku surowszego karania przestępstw na tle seksualnym, które w Indiach są naprawdę liczne. W końcu się udało.
Zaostrzenie kar
Indie wprowadzają karę śmierci dla każdego, kto zostanie uznany za winnego gwałtu na dziecku poniżej 12. roku życia. Choć w tym przypadku prawo nie zadziała wstecz, będzie stosowane to toczących się w chwili obecnej spraw. Zwiększono także wyroki dla gwałcicieli, kara została podwojona z możliwością dożywocia.
Nowe wytyczne
Rząd Indii zdecydował także na wprowadzenie „szybkich procesów”, by sprawy dotyczące przestępstw seksualnych doczekały się szybkiego finału. Zarządzenie wciąż oczekuje na zatwierdzenie parlamentu, wszystko jednak wskazuje na to, że wejdzie w życie w ciągu 6 miesięcy, a przestępcy już teraz ścigani są z nowymi wytycznymi.
Okoliczności śmierci 8-latki
W związku ze śmiercią 8-latki aresztowano ośmiu mężczyzn. W potworną zbrodnię zmieszane były osoby zaufania publicznego. Trzech mężczyzn było funkcjonariuszami policji, a jeden urzędnikiem państwowym.
