×

W opuszczonym budynku w Irlandii znaleziono zmasakrowane ciało Polaka. Nie żył od kilku dni

Ciało 36-letniego Piotra znaleziono 3 kwietnia 2018 roku w opuszczonym budynku, który kiedyś służył jako Dom Parafialny, w niewielkiej irlandzkiej miejscowości Maghera. Było zmasakrowane. Mężczyzna miał liczne obrażenia i rozłupaną czaszkę. Policjanci niemal od razu byli pewni, że ktoś celowo pozbawił go życia.

Był bezdomny

Piotr pochodził z Krosna. W miejscowości Maghera przebywał już kilka lat. W okolicy, w której doszło do zbrodni, mieszka siostra mężczyzny. Jak się okazało, on sam był już od pewnego czasu bezdomny. Lokalna społeczność wciąż jest wstrząśnięta tymi wydarzeniami.

Śledztwo

Policja nie ujawnia zbyt wielu szczegółów na temat śledztwa. Geoff Boyce z PSNI Major Investigation Team poinformował tylko:

Odniósł poważne obrażenia głowy i ciała, które wskazują na to, że został zabity. Prowadzimy postępowanie pod kątem morderstwa i pracujemy nad ustaleniem okoliczności tego zdarzenia oraz ustaleniem dokładnej sekwencji wydarzeń, których kulminacją była tragiczna śmierć tego człowieka. Sądzimy, że nocował w tym budynku

Morderstwo w święta

Mężczyzna został zamordowany najprawdopodobniej w czasie Świąt Wielkanocnych, dokładniej między Wielkim Piątkiem, a poświątecznym wtorkiem. Mieszkańcy tej małej miejscowości są zdruzgotani tym, co się stało. O. Patrick Doherty w rozmowie z „Belfast Telegraph” powiedział, że Polak otrzymywał w trudnych chwilach pomoc od mieszkańców. Wyznał, że kiedy warunki pogodowe nie były sprzyjające, często szukał także schronienia w kościele. Jednak on sam z powodu bariery językowej nie wiedział o 36-latku zbyt wiele.

Podejrzani

6 kwietnia, po kilku dniach śledztwa, policjanci zatrzymali 19-latka, który jest podejrzany o zabójstwo. Po przesłuchaniu zwolniono go jednak z aresztu. Z kolei 10 kwietnia zatrzymano kolejną osobę. Jest nią 17-letni mieszkaniec miejscowości Maghera. On również został zwolniony po przesłuchaniu. Policja wciąż ustala, co tak naprawdę stało się z Polakiem.

Swoje wsparcie w sprawie zaoferował polski konsul honorowy – Jerome Mullen. Obiecał, że zrobi wszystko, co w jego mocy, aby pomóc znaleźć sprawców.

Może Cię zainteresować