×

Szaleniec zamordował małe dziecko. Wdarł się do przedszkola i bez powodu zaatakował

Szaleniec zamordował małe dziecko. Wdarł się do przedszkola, gdzie przebywał chłopiec i na oczach innych maluszków, bez powodu go zaatakował. Cios zadany w szyję, okazał się śmiertelny dla 6-latka. Zmarł na miejscu.

Szaleniec zamordował małe dziecko

Do tragedii doszło w mieście Narjar-Mar w Rosji. 36-letni mężczyzna dostał się do wnętrza przedszkola „Bajka” i zaatakował małego chłopca. Na sali obecne były inne dzieci, które widziały jak szaleniec zabija 6-letniego malca. Rana w szyi okazała się rozległa i pomoc nie zdążyła przybyć na czas. Mężczyzna został zatrzymany.

Jak to tego doszło?

Placówka była pilnowana przez prywatną firmę ochroniarską. Jakim cudem napastnik z nożem dostał się na teren ośrodka? Prawdopodobnie podał się za ojca jednego z dzieci i dlatego ochroniarze go wpuścili.

Agencja Prasowa TASS podaje, że w czasie ataku mężczyzna znajdował się pod działaniem narkotyków. Część mediów twierdzi, że nożownik w przeszłości leczył się psychiatrycznie, a gdy atakował, miał halucynacje.

Administracja Narjan-Mar złożyła kondolencje rodzinie zamordowanego dziecka

Zaznaczają także, że będą pracowali nad stworzeniem planu, by w przyszłości nie mogło dojść do takiego zdarzenia. Sprawą już zajęli się rosyjscy śledczy.

Zbadają nie tylko przyczyny ataku, ale także działania firmy ochroniarskiej, która miała umożliwić bezproblemowe wejście mężczyzny do środka. Sprawdzą również, czy przedszkole funkcjonuje prawidłowo.

Tragedie w przedszkolach zdarzają się wyjątkowo często, w różnych zakątkach świata

Na początku września pisaliśmy o innym dramatycznym zdarzeniu, które miało miejsce na terenie amerykańskiego przedszkola. 19-letnia opiekunka udusiła niemowlę. Zrobiła to tylko dlatego, że dziecko nie chciało przestać płakać.

Kobieta założyła lateksową rękawiczkę i zasłoniła nią nos oraz usta dziewczynki. Kiedy 4-miesięczne dziecko przestało oddychać, Dejoynay Ferguson miała odłożyć ją z powrotem do kołyski. Następnie odczekała 20 minut i dopiero po tym czasie poinformowała kierownika placówki, że dziecko nie oddycha. To właśnie on poinformował policję i służby ratunkowe.

Z kolei wczoraj, tj. 31 października informowaliśmy o 51-latku, który najpierw upijał swoje ofiary, a później je zjadał.

Atak na przedszkole i aktywność rosyjskiego kanibala miały miejsce w obwodzie archangielskim

Fotografie: Freepik.com (miniatura wpisu), Imgur.com

Może Cię zainteresować