×

Anna zmarła, gdy dowiedziała się, co mąż zrobił ich córeczce. Nie mogła znieść tragedii

Anna Zubko i Jarosław Olejnikow wyglądali na normalną rodzinę. Ich sąsiedzi nie mogli pojąć, jak w rodzinie tej pary mogło dojść do takiej tragedii. Kompletnie nikt się tego nie spodziewał. Gdy na jaw wyszła prawda o tym, co ojciec robił swojej 6-letniej córce, matce pękło serce.

Według tego, co ustaliła policja, mężczyzna miał wykorzystywać seksualnie swoją córkę. Później odebrał jej życie

Rodzina z pozoru normalna – ona pracowała jako sprzątaczka w sklepie, a on był bezrobotny i zajmował się domem, gdy żona była w pracy i sprawował pieczę nad 6-letnią Weroniką i 3-letnim Iwanem.

Zamordowana dziewczynka jednak nie żyła tak jak jej rówieśnicy. Nie chodziła do szkoły, a nawet miała problemy z mówieniem

Dla sąsiadów było jednak jasne, że rodzice robią wszystko, co w ich mocy, aby dziecko mogło się rozwijać, mimo przeciwności losu. Nie spodziewali się jednak, że za drzwiami ich mieszkania dochodziło do takich scen…

Do tragedii doszło we wrześniu 2018 roku, gdy na posesji tuż za domem rodziny znaleziono ciałko 6-letniej Weroniki. Szybko ustalono, że dziecko zostało uduszone zabawką, z którą się nie rozstawało. Dodatkowo sekcja zwłok wykazała, że dziewczynka tuż przed śmiercią była wykorzystana seksualnie. Zatrzymano w tej sprawie jej ojca, 28-letniego Jarosława. Usłyszał zarzuty – gwałtu na nieletniej i zabójstwa. Grozi mu do 20 lat pozbawienia wolności.

Anna, matka 6-latki, została pozbawiona praw rodzicielskich, a jej synka umieszczono w sierocińcu

Kobieta nie mogła znieść tego, co ją spotkało i wpadła w głęboko depresję. Momentalnie zaczęła źle się czuć i podupadać na zdrowiu, jednak nie chciała się leczyć. Zmarła pół roku po tym, gdy zamordowano jej córkę. Jej bliscy uważają, że pękło jej serce z rozpaczy. Oficjalną przyczyną śmierci było zapalenie płuc.

Może Cię zainteresować