×

Zamknęli 2-letniego Kacperka w pralce. Zaskakujący wyrok sądu w sprawie

Dwaj dorośli mężczyźni mieli się opiekować dzieckiem, a zgotowali mu piekło. Dla żartu zamknęli 2-latka w pralce. Gdy dziecko płakało, oni świetnie się bawili i nagrywali przerażonego chłopca. Jest wyrok w sprawie dwóch skrajnie nieodpowiedzialnych mężczyzn. Sąd okazał się dla nich wyjątkowo łaskawy.

Zamknęli 2-latka w pralce

W 2018 roku ta sprawa wstrząsnęła całą Polską. W sieci ukazało się nagranie, na którym widać, jak mężczyzna wkłada przestraszonego chłopca do bębna pralki, a potem zamyka drzwiczki. Kacperek jest przerażony, płacze. W tym czasie mężczyzna i jego towarzysz świetnie się bawią. Słychać głos zza kadru, który mówi „dziecko w pralce 2”.

Przerażony chłopiec spędził we wnętrzu pralki 9 sekund.

Bulwersujące nagranie zniknęło z sieci, ale na szczęście zdążyli na nie zareagować internauci. Sprawą zajęła się policja.

Matka poszła do pracy, mieli się opiekować 2-latkiem

Śledczy szybko ustalili adres zamieszkania chłopczyka. W mieszkaniu zastali 21-letnią matkę i 2-letniego synka.

Zabrali oboje do szpitala na badania. Według lekarzy dziecko nie miało żadnych obrażeń ciała

– mówił Rafał Jeżak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.

Jak się okazało, gdy powstawało szokujące nagranie, mama 2-latka była w pracy. Zostawiła chłopca pod opieką 22-letniego konkubenta i jego 19-letniego kolegi.

Oprócz „zabawy” z pralką, tego samego dnia odbyła się również „sesja fotograficzna”, podczas której mężczyźni sfotografowali dziecko z włożonym do ust papierosem. Film i zdjęcie wysłali koledze, który potem opublikował je w internecie.

Warto dodać, że partnerka Tomasza K. stanęła w obronie swojego konkubenta, co można zobaczyć m.in. w odcinku „Uwagi” TVN, poświęconemu tej sprawie. Znajomy Tomasza K. i Adama B. w reportażu przyznał, że mężczyźni pili przy dziecku alkohol i krzyczeli na chłopca.

Wypić no to każdemu się zdarzy, ale on nie pił dużo

– skwitowała matka Kacperka.

Zaskakujący wyrok sądu

W styczniu 2019 roku prokuratura oskarżyła Tomasz K. (konkubenta matki chłopca) i Adama B. o znęcanie się fizyczne i psychiczne ze szczególnym okrucieństwem nad niespełna dwuletnim chłopcem. Według śledczych, mężczyźni narazili chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężki uszczerbek na zdrowiu.

W listopadzie ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Radomiu wydał wyrok w tej szokującej sprawie. Konkubent matki został skazany na 1,5 roku więzienia, a Adam B. na rok. Jednak wyrok nie był prawomocny, a apelację złożyli obrońcy oskarżonych oraz prokuratura.

Jak poinformował PAP, Sąd Okręgowy w Radomiu rozpatrzył apelację i… obniżył mężczyznom wyroki. 24-latek został skazany na rok więzienia zamiast 1,5 roku, a 20-letni Adam B. usłyszał wyrok 8 miesięcy więzienia zamiast roku.

Co prawda sąd przyznał, że zachowanie mężczyzn było naganne i zasługuje na potępienie. Ale zdaniem sądu nie doszło do znęcania się mężczyzn nad dzieckiem. Nie zaistniała również sytuacja narażania dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

W ocenie sądu zachowanie sprawców sprowadziło się natomiast do pozbawienia dziecka wolności wbrew jego woli i doprowadziło do uniemożliwienia chłopcu swobodnego poruszania się.

Wyrok jest prawomocny.

Fotografie: YouTube (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować