×

Zamarznięty Bałtyk wygląda magicznie. W sieci pojawiły się przepiękne zdjęcia

Zamarznięty Bałtyk to w Polsce wyjątkowo rzadki widok. Za sprawą bardzo mroźnej zimy, mamy okazję zobaczyć nową odsłonę morza. Turyści, którzy w weekend wybrali się na pobrzeże byli świadkami niesamowitego pejzażu.

Mroźna zima

Nie ulega wątpliwości, że obecna zima przejdzie do historii jako jedna z najmroźniejszych w XXI wieku. W całym kraju od wielu dni utrzymują się niskie temperatury, a miejscami wciąż powiększa się pokrywa śnieżna. Niż Volker sprawił, że w Polsce znów mamy okazję cieszyć się zimą, jakie w przeszłości były normą. Zimowa aura zawitała także nad Morze Bałtyckie. Do sieci trafiły zdjęcia, które pokazują, że długotrwałe mrozy doprowadziły do zamarznięcia powierzchni wody. Mieszkańcy nadmorskich miejscowości oraz turyści byli oczarowani widząc magiczną lodową pustynię. Spora część zdjęć pochodzi z Międzyzdrojów czy Świnoujścia. To właśnie w tych miejscowościach skala zjawiska była największa. Na fotografiach można zobaczyć ciągnącą się po horyzont taflę lodu, pokrytą śniegiem. Duża ilość mroźnych dni doprowadziła do zatarcia się granicy między wodą a lądem.

Zamarznięty Bałtyk

Na zdjęcia z Międzyzdrojów można zobaczyć tłumy mieszkańców i turystów, którzy chodzą po plaży, przypominającej „lodową krainę”. Śnieg w Świnoujściu nadal się utrzymuje. W nocy z poniedziałku na wtorek miały miejsce kolejne opady śniegu. Temperatura wyniosła minus 15 stopni. Pokrywa lodowa powstała także na Pomorzu Zachodnim. Jej grubość w tym rejonie sięga od 5 do 15 cm.

Niestety osoby, które jeszcze nie zdążyły zobaczyć tego niesamowitego zjawiska, raczej nie będą miały możliwości, aby to nadrobić. Jeszcze w tym tygodniu temperatura ma wzrosnąć powyżej zera. W związku z tym, lada moment rozpoczną się roztopy.

W okolicach ujścia Wisły silny wiatr doprowadził do wypchnięcia kry na brzeg. Należy pamiętać, że spacerowanie po zamarzniętym morzu bądź fragmentach kry jest szalenie niebezpieczne. Ponieważ koncentracja lodu jest niejednolita, najlepiej obserwować zimowe widoki z odpowiedniego dystansu. Oznacza to, że miejscami pokrywa lodowa jest porozrywana, a w efekcie bardzo niestabilna. Pod nią występują silne ruchy wody podpowierzchniowej, które stale ją podmywają.

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook, Twitter

Może Cię zainteresować