Założyła białą sukienkę na ślub córki. Panna młoda wkurzyła się i ją wyprosiła!

Czy biel jest zarezerwowana dla panny młodej? Wiele osób uważa, że tak. Gdy 45-latka założyła białą sukienkę na ślub córki, wywołała tym awanturę. Panna młoda wpadła w szał i poprosiła rodziców, żeby opuścili przyjęcie.

Założyła białą sukienkę na ślub córki

Wiele kobiet, z obawy przed popełnieniem faux pass, rezygnuje z założenia białej, a nawet kremowej sukienki na ślub. Ta użytkowniczka serwisu Reddit twierdzi, że jej mama nie miała wystarczającego wyczucia, by zrezygnować z założenia białej sukni. Co więcej, 25-latka uważa, że jej matka ubrała się celowo w ten sposób, by odwrócić uwagę od panny młodej…

Historię 25-letniej panny młodej opowiedział portal ofeminin.pl. Kobieta wyżaliła się internautom za pośrednictwem serwisu Reddit. Jak twierdzi, nigdy nie miała dobrych relacji z rodzicami. 45-letniej matce zarzuca, że ma „syndrom księżniczki” i zawsze chce być w centrum uwagi.

Wygląda młodo, przez te wszystkie lata bardzo o siebie dbała i to spowodowało, że ludzie uwierzyli, że jesteśmy siostrami, a nie matką-córką. Ona nie może znieść tego, że ktoś woli mnie od niej

– podkreśla autorka wpisu.

25-latka postanowiła zapomnieć o trudnej przeszłości i zaprosić rodziców na swój ślub. Jak twierdzi, wierzyła, że ślub jest doskonałą okazją, by rodzice mogli udowodnić, że zrozumieli swoje błędy i zmienili się na lepsze.

Przyszła panna młoda przed uroczystością poprosiła mamę, żeby wysłała jej zdjęcie sukienki, w jakiej ma zamiar pójść na ślub. Kobieta pokazała więc niebiesko-fioletową suknię, która zyskała aprobatę 25-latki. Jakież było zdziwienie panny młodej, gdy w dniu ślubu zobaczyła swoją mamę… w białej sukni.

Awantura podczas przyjęcia

Panna młoda żali się, że jej matka przyszła na ślub w sukni, która wyglądała jak ślubna. Była długa i biała. 25-latka nie mogła tego znieść. Miała poczucie, że matka zrobiła to, żeby po raz kolejny znaleźć się w centrum uwagi. Rozzłoszczona kobieta poprosiła więc rodziców, żeby opuścili ślub. Wybuchła awantura. Doszło do tego, że pan młody zagroził teściom, iż wezwie na miejsce policję.

Po imprezie wysłali mi rachunki za swoje loty, suknię mojej mamy i hotel. Odpowiedziałam, żeby się pi**rzyli i powiedziałam im, że skoro oszukali mnie, mówiąc, że moja mama ma inną sukienkę, to nie będę im zwracać pieniędzy

– opowiada rozżalona internautka.

Kobieta otrzymała wiele słów wsparcia ze strony innych użytkowników serwisu Reddit. W komentarzach czytamy:

Wyraziłaś swoje oczekiwania jasno. Twoja matka zdecydowała się naruszyć najbardziej podstawową zasadę etykiety weselnej i zasłużyła na to, by ją pominąć.

Jeśli połowa z tego jest prawdą, nie powinnaś wpuszczać tych ludzi z powrotem do swojego życia. To smutne, ale każdy, kto zrobiłby to swojej córce, jest okropny, a tata jest tak samo zły jak mama, bo na to pozwolił.