Zakonnice znęcały się nad sierotami z domu dziecka. Robiły im nieprawdę przerażające rzeczy

Horror przeżyli podopieczni z Domu Dziecka prowadzonego przez zakonnice w Sor Inés Pérez. Na jaw wyszły ich brutalne tortury wobec 65. dzieci. Dwie siostry z tej placówki od lat nie były ostoją i wsparciem dla biednych dzieci. Torturowały je w brutalny sposób. Na szczęście sprawa ujrzała w końcu światło dzienne, a podejrzane zostały aresztowane.

Niepokojąca sprawa miała miejsce w mieście Popayan. Odpowiedzialne za tragedię były dyrektorka Sor Ines Perez i jej niepełnosprawna koleżanka z pracy Rosa Elvira Trochez Joaqui.

Podpalanie ciała i wkładanie głowy do toalety

72-letnia dyrektorka w końcu została przesłuchana po licznych skargach sąsiadów, którzy słyszeli krzyki i wołanie o pomoc bezbronnych dzieci. Do tragedii miało dochodzić w latach 2014 – 2017. Aż ciężko uwierzyć, że wcześniej nikt nie zainteresował się sprawą i nie sprawdził, co może dziać się w domu dziecka i dlaczego sąsiedzi niepokoją się losem sierot.

Zdane tylko na siebie

Słyszeliśmy, że te dzieci krzyczą. To były okropne dźwięki. Mnie jako matce pękało serce. Jednak zawsze wydawało mi się, że one tak między sobą. Dopiero po latach zgłosiliśmy to, bo wydawało nam się to podejrzane

Dzieci były nie tylko bite, ale regularnie zastraszane, kopane, podpalane, wyrywano im włosy i wkładano głowy do muszli klozetowej. W czasie przesłuchania żadna z sióstr nie przyznała się do zarzucanych im czynów. W trakcie śledztwa natrafiono na trop, który może sugerować, że kobiety wcale nie są zakonnicami, a jedynie się za nie podają. Ta kwestia jednak cały czas jest badana.

Oby nigdy więcej te dzieci nie przechodziły przez podobną tragedię…

*Zdjęcie główne ma charakter poglądowy