Na tym osiedlu wyznaczono dni i godziny, w jakich możesz sprzątać własne mieszkanie
Spółdzielnia mieszkaniowa na osiedlu Podwawelskim w Krakowie wprowadziła bardzo ciekawy regulamin. Okazuje się, że w niektórych godzinach obowiązuje zakaz odkurzania i prania. Tym sposobem mieszkańcy mogą korzystać z pralki i odkurzacza do godziny 19 w tygodniu i 16 w soboty. Zapomnij o sprzątaniu w innych godzinach.
Zakaz wieczornego odkurzania i prania na krakowskim os Podwawelskim
O sprawie poinformowała redakcja „Kraków Wyborcza”. Do portalu napisała jedna z mieszkanek krakowskiego osiedla Podwawelskiego. Pani Małgorzata była szczerze zaskoczona, kiedy przeczytała najnowszy regulamin od spółdzielni mieszkaniowej:
To jakiś absurd! Rozumiem zakaz włączania głośnych urządzeń po 22, kiedy ludzie kładą się spać. Ale o 19?
Informacja o najnowszych zmianach w regulaminie krakowskiego osiedla pojawiła się na początku września. To właśnie wtedy mieszkańcy zobaczyli na drzwiach wejściowych najnowsze ogłoszenie od spółdzielni:
W związku ze zmianą Regulaminu Porządku Domowego używanie w lokalu mieszkalnym narzędzi i urządzeń wywołujących hałas (wiertarek, pralek i sprzętu AGD itp.) dozwolone jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 7:00 do 19:00 oraz w soboty w godzinach od 8:00 do 16:00
Nie wiadomo, czy wolno sprzątać w niedzielę
Co ciekawe, o niedzieli wewnętrzne przepisy nie mówią nic. Pozostaje więc pytanie, czy spółdzielnia założyła, że wszyscy stosują się do przykazania „Pamiętaj, aby dzień święty święcić”. Obawiamy się jednak, że w obliczu takich postanowień, część lokatorów będzie sprzątać właśnie w niedzielę. W końcu trzeba mieć na uwadze, że niektórzy przez cały tydzień pracują do późna i nie mają czasu na uporządkowanie mieszkania. W takiej sytuacji znalazł się pan Dominik, z którym udało się porozmawiać dziennikarzom „Wyborczej”:
Trzecie przykazanie Dekalogu weszło do regulaminu wspólnot mieszkaniowych. Tyle że nie dba się tylko o nasz wypoczynek w niedzielę, ale i wieczory oraz weekendowe popołudnia. Przez cały tydzień oboje z żoną pracujemy do późna. Dom sprzątaliśmy w sobotę po południu. A teraz co? Dostaniemy karę?
Są zwolennicy takich godzin ciszy nocnej
Ale nie wszyscy są przeciwni wprowadzaniu „ulepszonych” godzin ciszy nocnej. Niektórzy są jak najbardziej za. Komentując doniesienia o regulaminie z Krakowa, przyznają, że rozszerzyliby go jeszcze na zakaz spuszczania wody w godzinach nocnych:
Słusznie i nie wiem skąd oburzenie. Wspólnota powinna się wspierać i zapewnić maksimum komfortu. Ale o pewnych porach niektórych ponosi. Gdyby ludzie mieli więcej szacunku do innych takie zakazy byłyby zbędne
Po 19 ludzie chcą odpoczywać, ale często przeszkadzają im łomoty, dźwięki właśnie odkurzaczy czy pralek, dźwięki wiertarek. Nie wiem, jak jest teraz, ale dawniej w Szwajcarii, kraju niewątpliwie bardziej cywilizowanym niż Polska, nie wolno było spuszczać wody w nocy. To zrozumiałe – śpi sobie człowiek, a nagle budzi go dźwięk spadającej lawiny, a cały dom się trzęsie
Czy zakaz odkurzania i prania może być egzekwowany?
Polskie przepisy nie regulują godzin ciszy nocnej. To oznacza, że każda spółdzielnia może wprowadzić w tej kwestii własne przepisy. To oznacza, że jeśli sąsiad uzna, że nasze odkurzanie po godzinie 19 zakłóca jego spokój, może zadzwonić na straż miejską lub policję. Jednak to, czy dostaniemy mandat, zależy od konkretnej sytuacji i podejścia mundurowego. Zwykle w takich przypadkach kończy się na upomnieniu.
