Z tej restauracji wypraszani są rodzice z płaczącymi dziećmi. Wielu osobom się to nie podoba
Rodzice z kilkuletnimi pociechami nie mają łatwo. Czasem wyjście z dzieckiem może być powodem nieprzyjemnych sytuacji, rozstroju nerwowego, migreny i nieprzychylnych spojrzeń obcych ludzi na ulicy lub w sklepie.
To tylko dziecko
Wiadomo, dzieci szybko się nudzą. Nie mają żadnych skrupułów, by manifestować swoje niezadowolenie i inne nastroje. Właśnie tutaj zaczyna się problem. Bardzo często widzi się rodziców, którzy nawet nie próbują opanować sytuacji. Z drugiej strony równie częstą reakcją jest niezadowolenie innych, choć od dorosłych raczej oczekuje się choć odrobiny zrozumienia.
Wielki konflikt
Ciężko stwierdzić, kto ma rację. Prawdą jest, że nie każdy ma ochotę słuchać rozwrzeszczanych dzieci, szczególnie podczas zakupów czy posiłku w restauracji. Czasami jednak pociechy w ogóle nie reagują na prośby rodziców i wszelkie próby uspokojenia.
https://flic.kr/p/2bt3og
Rozwiązanie pewnej restauracji
Problem skarżących się na dzieci klientów postanowiła rozwiązać pewna restauracja. „Żadnych wózków, wysokich krzeseł, fotelików dla dzieci. Dzieci, które płaczą lub zachowują się głośno i rozpraszają innych gości nie będą mogły przebywać w restauracji” – głosi napis w lokalu. Zarówno opinie, jak i reakcje są bardzo podzielone.
Komentarze
Wiele osób zadowolone jest z wprowadzonego rozwiązania. Klienci mogą w spokoju spędzić czas i delektować się posiłkiem. Właściciel tłumaczy, że nigdy nie zabraniał przebywania w lokalu rodzicom z dziećmi, chodzi jednak o komfort pozostałych gości, stąd też przeszkadzające pociechy są wypraszane wraz z opiekunami.
Remarkable service deserves special recognition. Treat your favorite admin to a delicious meal at Old Fisherman's Grotto.Reserve: http://bit.ly/OldFishermanReserve
Opublikowany przez Old Fisherman's Grotto Środa, 25 kwietnia 2018
Mamy wiele rodzin, które jedzą u nas ze swoimi dziećmi, które dobrze się zachowują i rozumieją naszą politykę wobec innych gości
Dyskryminacja
Polityka restauracji doczekała się także wielu negatywnych opinii. Niektórzy rodzice twierdzą, że to jawna dyskryminacja, a zasady właściciela są wręcz obraźliwe. Wszystko odbywa się jednak zgodnie z prawem, a biznes, wbrew oczekiwaniu wielu niezadowolonych rodziców, kwitnie.