×

Maciek Aleksiuk w drodze z klubu spotkał tajemniczego mężczyznę. Kim jest?!

20-latka poszukiwano przez tydzień. 3 października policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkańca Wrocławia o ujawnieniu zwłok w nurcie rzeki Odry. Potwierdziły się najgorsze przypuszczenia: zaginiony Maciej Aleksiuk nie żyje. Nagranie z monitoringu wskazują, że Maciek nie opuścił okolic klubu X-Demon sam. Kim jest tajemniczy mężczyzna w czarnej kurtce?

Zaginiony Maciej Aleksiuk nie żyje

Z Odry na wysokości wrocławskiego Kozanowa w sobotę rano służby wyłowiły ciało mężczyzny. Wkrótce okazało się, że to zaginiony Maciej Aleksiuk z Roztoki pod Świdnicą. 20-letni piłkarz zaginął w nocy z piątku na sobotę, po wyjściu z wrocławskiego klubu X-Demon. Chłopak był studentem Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie.

Gdy opuszczał klub ok. 2 w nocy, był wyraźnie pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Opierał się o słupek, potem rozmawiał z grupką ludzi, a następnie znów odpoczywał. Widać to wyraźnie dzięki nagraniom z monitoringu, do których dotarł portal  GazetaWroclawska.pl.

Co więcej, rodzina Maćka dotarła do informacji, że podczas zabawy w klubie chłopak został uderzony przez pracownika ochrony. Jednak czy ma to jakikolwiek związek ze sprawą?

Kamery zarejestrowały bardzo istotny element, który może pomóc rozwikłać zagadkę zaginięcia młodego mężczyzny. Maciek nie odszedł z okolic klubu sam.

Kim jest mężczyzna w czarnej kurtce?

Dokładnie o godz. 2.08 ze strony pl. Wolności wychodzi mężczyzna w ciemnej kurtce, spod której wystaje jasny kaptur. Następnie podchodzi do opartego o słupek Macieja Aleksiuka. Czy mężczyźni wcześniej się znali? Wiele wskazuje na to, że tak. Na nagraniu z monitoringu widać, że w pewnym momencie Maciek obejmuje towarzysza.

O godz. 2.11 mężczyzna w czarnej kurtce rusza w stronę ul. Krupniczej. Odwraca się jednak, żeby sprawdzić, czy Maciej idzie za nim. Chłopak idzie, mocno się przy tym zataczając. Przechodzą kilkanaście metrów. Potem widać, jak towarzysz 20-latka zatrzymuje się i przez kilka sekund rozmawia przez telefon. Wtedy Maciek podchodzi i zarzuca mu rękę na ramiona. Idą dalej.

Mężczyzna w czarnej kurtce doprowadza chłopaka do ul. Ruskiej. Nagranie z monitoringu kończy się o godz. 2.12. Odpowiedź na pytanie, kim jest mężczyzna w czarnej kurtce, wydaje się być kluczowa dla rozwikłania zagadki  zaginięcia Maćka.

Czego nie zarejestrował monitoring?

Dla dobra śledztwa policja nie udziela informacji na temat śmierci Maćka. Jak informuje Fakt.pl, na prośbę rodziny w sprawę włączył się również detektyw Krzysztof Rutkowski.

Nie zakładamy, że ta osoba zrobiła Maciejowi krzywdę, ale może wiedzieć dlaczego 20-latek poszedł akurat w kierunku Odry.

— mówi Rutkowski.

Biuro Rutkowskiego apeluje o informacje do wszystkich, którzy rozpoznają tajemniczego mężczyznę w czarnej kurtce.

Prosimy o kontakt pod numerem: 600 007 007 wszystkich, którzy mają jakąkolwiek wiedzę na temat tego człowieka. Zapewniamy anonimowość

Fotografie: https://www.youtube.com/watch?v=ihoezV1lQJ4YouTube (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować