×

Zaginione Aleksandra i Oliwia Wieczorek nie żyją? To koniec poszukiwań…

Tragiczne wieści z Częstochowy: jak podaje RFM FM, Aleksandra i Oliwia Wieczorek nie żyją. Na razie są to nieoficjalne doniesienia. Poszukiwania matki i córki trwały od kilku dni. W tej sprawie zatrzymano podejrzanego 52-latka.

Nieoficjalnie: Aleksandra i Oliwia Wieczorek nie żyją

45-letnia Aleksandra Wieczorek i jej córka, 15-letnia Oliwia Wieczorek, zaginęły 10 lutego bieżącego roku. Aleksandrę Wieczorek po raz ostatni widział sąsiad w czwartek przed południem na działce przy ul. Żyznej w Częstochowie. 15-letnia Oliwia była w tym czasie w domu na zdalnym nauczaniu z powodu epidemii COVID-19. Nastolatka po południu miała zadzwonić do babci z pytaniem, gdzie jest mama, bo nie było jej na działce. Wkrótce babcia zadzwoniła do wnuczki, żeby dowiedzieć się, co się dzieje. Wtedy Oliwia telefonu już nie odebrała. Od tego momentu ślad po matce i córce zaginął. Rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania.

Niestety dzisiaj rano radio RMF FM przekazało tragiczne doniesienia. Śledczy uważają, że zaginione w Częstochowie 45-letnia matka i jej 15-letnia córka nie żyją. Teraz będą szukać ciał kobiet.

Aleksandra i Olwia Wieczorek nie żyją

Zatrzymany 52-latek

W niedzielę 13 lutego funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego w tej sprawie 52-latka. Dzisiaj mężczyzna ma usłyszeć zarzut podwójnego zabójstwa, a sąd zdecyduje o areszcie dla podejrzanego.

Według ustaleń „Faktu”, mężczyzna nie współpracuje z policją i nie przyznaje się do zabójstwa. Ale poszlaki zebrane przez śledczych prokuraturze na przygotowanie dokumentów potrzebnych do postawienia mu zarzutu podwójnego morderstwa.

Archiwum prywatne

Archiwum prywatne

52-latek znał Aleksandrę Wieczorek i jej córkę. Poznali się właśnie na działkach. Mężczyzna czasem pomagał 45-latce, reperując drobne rzeczy.

Mężczyzna ma wskazać miejsce, w którym ukrył ciała. Nie wiadomo jednak, czy zacznie współpracować z policją.

Fotografie:

Może Cię zainteresować