×

Zabójstwo małej Majki ze Starogardu Gdańskiego. Nowe fakty mrożą krew w żyłach

Zabójstwo małej Majki ze Starogardu Gdańskiego. Jej matka ma na swoim profilu na Facebooku hasło, które jeszcze bardziej denerwuje, zważając na to, czego się dopuściła – „Żyję jak chcę i na własnych zasadach, a jak kogoś to boli, tam są drzwi, wypier…”. 22-latce został właśnie postawiony zarzut zabójstwa dziecka ze szczególnym okrucieństwem.

Najpierw maltretowali, a później wezwali karetkę

Malutka Maja żyła na tym świecie zaledwie 2 miesiące i 11 dni. Mimo tak krótkiego życia, doświadczyła na tym świecie przerażającego okrucieństwa. Jej matka i partner od początku znęcali się nad swoją malutką i bezbronną córeczką… W końcu doszło do najgorszego. Tragedia w Starogardzie Gdańskim wstrząsnęła w sobotni wieczór całą Polską.

Gdy wyrodni rodzice zauważyli, że Maja nie daje oznak życia, wezwali pogotowie. Ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce, byli przerażeni. Tego widoku z pewnością nie zapomną do końca życia. Malutkie ciałko leżało bezwładnie, ale serduszko wciąż biło. Dziewczynka była cała poturbowana. Miała połamane rączki, liczne zasinienia. Po przewiezieniu do szpitala okazało się, że ma też poważne uszkodzenia narządów wewnętrznych. Niestety, Majeczka nie przeżyła.

Zabójstwo małej Majki ze Starogardu Gdańskiego. Jej horror trwał od pierwszych dni życia

Matka 2-miesięcznej Majeczki ma na swoim profilu na Facebooku hasło, które jeszcze bardziej denerwuje, zważając na to, czego się dopuściła. brzmi ono następująco:

Żyję jak chcę i na własnych zasadach, a jak kogoś to boli, tam są drzwi, wypier…

Obrażenia malutkiej Majeczki wskazywały na to, że była maltretowana najprawdopodobniej już od urodzenia. Prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w rozmowie z dziennikarzem portalu Fakt24.pl powiedział:

W tej sprawie prowadzone jest śledztwo pod nadzorem prokuratury rejonowej w Starogardzie Gdańskim w związku ze śmiercią niemowlęcia w wieku 2 miesięcy i 11 dni. Przeprowadzono sekcję zwłok i po wynikach sekcji zwłok oraz w oparciu o inny materiał dowodowy prokurator przedstawił matce dziecka oraz ojcu dziecka zarzut popełnienia przestępstwa – zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Jest to zbrodnia zagrożona karą ograniczenia wolności na czas nie krótszy niż 12 lat.

Później dodał też:

Matka dziecka została już aresztowana tymczasowo na 2 miesiące. Natomiast ojciec został w sobotę 22 stycznia zatrzymany. Ojciec ma ten sam zarzut – zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, dodatkowo ujawniono przy nim środki odurzające.

Zabójstwo małej Majki ze Starogardu Gdańskiego. Zatrzymano nie tylko rodziców

Prokurator Mariusz Duszyński zdradził też, że 22-latka i jej partner to nie jedyne osoby, które zatrzymano w tej sprawie. Oprócz tej dwójki do aresztu trafiła też babka malutkiej Majeczki i siostra matki z partnerem. Postawiono im zarzut nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w stanie zagrożenia życia lub zdrowia. Aktualnie znajdują się pod dozorem policyjnym. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.

2-miesięczna dziewczynka miała też starsze rodzeństwo – 4-letnią siostrę oraz 2-letniego braciszka. Oni najprawdopodobniej również byli ofiarami przemocy domowej. Z kolei o ojcu malutkiej Majki prokurator Duszyński powiedział:

Wracając do ojca dziecka – w piątek, 21 stycznia prokurator wniósł wobec niego o areszt, tak jak wobec matki. Natomiast sąd nie zastosował wobec niego aresztu, zastosował za to środki wolnościowe tj. dozór policji i zakaz kontaktowania się z innymi podejrzanymi w tej sprawie. Jednak na wniosek prokuratora mężczyzna został ponownie zatrzymany, gdyż materiał dowodowo wskazywał, że należy rozszerzyć mu zarzuty o znęcanie się nad pozostałą dwójką dzieci małoletnich. W związku z tym zarzutem, w charakterze podejrzanego został przesłuchany ponownie w sobotę 22 stycznia i ponownie prokurator złożył wniosek o jego tymczasowe aresztowania z uwagi m.in. na obawę matactwa z jego strony i na to, że grozi mu kara za zabójstwo.

Teraz Dominik P. trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Pozostała dwójka dzieci na czas postępowania o odebranie władzy rodzicielskiej zostanie umieszczona w rodzinie zastępczej.

Źródła: www.fakt.pl
Fotografie: Facebook.com (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować