Jesteśmy na progu nowej wojny! Donald Trump wydał rozkaz zabicia irańskiego generała
Dzisiaj nad ranem Amerykanie zabili generała Solejmaniego. Irańskie władze są wściekłe i zapowiadają „straszliwą zemstę” na USA. Stoimy na progu wojny?
Napięcia między państwami
Odkąd urząd prezydenta objął Donald Trump, stale wzrastają napięcia na linii Waszyngton-Teheran. Głównym powodem niezgody są sankcje nałożone na Iran oraz polityka Izraela, którego Irańczycy nienawidzą z całego serca.
Republikański prezydent zapowiadał, że nie będzie się obawiał stanowczych kroków w kwestii Iranu i będzie chronił interesy USA w tamtym rejonie. Iran nie boi się konfrontacji i zerwał porozumienie nuklearne z 2015 roku, z którego zrezygnowały także Stany Zjednoczone. Zaczął produkować w sporej ilości wzbogacany uran, a to jeden ze składników bomby atomowej.
Do tego dochodzą liczne komórki milicji obywatelskiej, rozsiane w muzułmańskich krajach oraz komórki terrorystyczne, wspierane przez potomków Persów. Iran wspiera także ostrzały rakietowe na Izrael, choć oficjalnie tego nie popiera.
Atak z rozkazu Trumpa
Dziś nad ranem do mediów trafiła informacja, że w wyniku ataku z użyciem dronów zginął Ghasem Solejmani. Był to irański wojskowy oraz przywódca elitarnych jednostek Kuds, a także przywódcą Islamskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.
Urzędnicy amerykańscy potwierdzili w czwartek wieczorem w irackiej telewizji, że generał został zabity podczas amerykańskiego nalotu na międzynarodowym lotnisku w Bagdadzie. Departament Obrony wyjaśnił w oświadczeniu dlaczego miało miejsce zabójstwo generała Solejmaniego:
Zorganizował ataki na bazy koalicyjne w Iraku w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Dodatkowo zatwierdził atak na ambasadę USA w Bagdadzie, który miał miejsce się dwa dni temu.
Donald Trump w swój sposób potwierdził rozkaz ataku. Opublikował flagę USA na Twitterze i szybko został wyśmiany przez internautów. Chodzi o to, że obrazek jest w bardzo niskiej rozdzielczości:
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) January 3, 2020
Radości ze śmierci irańskiego dowódcy nie kryje też sekretarz Pompeo, który opublikował tańczących z radości Irakijczyków, którzy nienawidzili generała i oskarżali go planowanie ataków terrorystycznych:
Iraqis — Iraqis — dancing in the street for freedom; thankful that General Soleimani is no more. pic.twitter.com/huFcae3ap4
— Secretary Pompeo (@SecPompeo) January 3, 2020
Stany Zjednoczone postawiły wszystkie tamtejszy siły zbrojne w stan najwyższej gotowości. Iran także nie próżnuje i szykuje się do konfrontacji.
Iran zapowiada straszliwą zemstę
Ostatnie miesiące to ciąg rosnącego napięcia, jednak zabicie wysoko postawionego wojskowego, może być punktem zwrotnym na Bliskim Wschodzie. Niektóre irańskie źródła donoszą, że zabójstwo generała Solejmaniego jest traktowane jako akt wojny.
Iran nie może sobie pozwolić w tym momencie na słabość. Tamtejszy minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif, zapowiedział, że „USA poniesie konsekwencje tego aktu przemocy”:
The US’ act of international terrorism, targeting & assassinating General Soleimani—THE most effective force fighting Daesh (ISIS), Al Nusrah, Al Qaeda et al—is extremely dangerous & a foolish escalation.
The US bears responsibility for all consequences of its rogue adventurism.
— Javad Zarif (@JZarif) January 3, 2020
Podobnych słów użył prezydent Iranu Hasan Rowhani. Ogłosił także trzy dni żałoby narodowej, a siły wojskowe postawiono w stan gotowości. Bliski Wschód znów staje się areną wieloletnich działań wojennych i najbardziej ucierpią niewinni.