×

Jej córeczka nagle stała się sina i przestała oddychać. Wszystko przez produkt dla dzieci

Gdy na świecie pojawia się dziecko, zrobisz wszystko, co w Twojej mocy, aby je chronić. Stawiasz sobie to za cel, aby nigdy nie narażać swojej pociechy. Dlatego też, gdy dzieje się z nią coś złego – niezależnie od Ciebie, wpadasz w panikę i masz ochotę wywrócić cały świat do góry nogami, aby tylko Twojemu dziecko nic nie zagrażało.

Danielle Kapetanovic, matka 15-miesięcznej Chloe, nie różni się w tym aspekcie od innych rodziców. Dziś, po tym co przeszła, chce ostrzec innych rodziców.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10101986208454193&set=a.930137934023.2556455.6207453&type=3

Niewinny początek, tragiczny finał

Chloe zaczęła ząbkować, dlatego bez żadnych obaw jej rodzice sięgnęli po produkt, który miałby ulżyć jej w bólu. Posmarowała dziąsła swojej ukochanej córeczki i liczyła, że ból minie. Omal nie doprowadziło to do tragedii!

Nie podoba mi się dzielenie prywatności moich dzieci, ale w tym przypadku muszę to zrobić. Czuję się w obowiązku, ale poinformować innych rodziców o tym, co nas spotkało. Mowa o produkcie Baby Orajel.

Chloe ma 15 miesięcy i ząbkuje. Ktoś, kogo znam, zalecał wypróbowanie Baby Orajel na dziąsła, aby złagodzić nieco dyskomfort mojej córeczki. Kupiłam produkt do stosowania na noc i tuż przed snem zaaplikowałam dziecku. Wszystko stosowałam według tego, co jest napisane na ulotce – wycisnąć tylko produktu, co rozmiar ziarenka grochu. I nagle świat się zatrzymał. Dosłownie kilkanaście sekund po posmarowaniu, Chloe zrobiła się czerwona, zaczęła krzyczeć, a po chwili przestała reagować! Jej oczy utkwiły w martwym spojrzeniu i przestała oddychać. Zrobiła się niebieska.

Złapałem ją i przyłożyłem do mojego ciała, uderzając ją w plecy, próbując ją obudzić, ale bez skutku. Pobiegłem na dół do mojego łóżka, gdzie ją położyłam i zaczęłam robić sztuczne oddychanie, a w tym samym czasie mój mąż dzwonił na pogotowie. Na szczęście po chwilli zaczęła krzyczeć. Lekarze z karetki uznali, że wszystko z nią dobrze i jej życiu nic nie zagraża.

Okazało się, że nie tylko ja przeszłam przez coś takiego. Niestety nie wiedziałem tego z góry, ale jest wielu innych rodziców, którzy doświadczyli dokładnie tego samego zdarzenia z własnymi dziećmi podczas korzystania z Baby Orajel. Znalazłam posty pochodzące z 2008 roku od rodziców z dosłownie tym samym doświadczeniem – ich dziecko przestało reagować w ciągu kilku sekund, zrobiło się bezwładne, zmieniło kolor na niebieski, ponownie zareagowało po 15 sekundach – to było tak, jakby ktoś pisał o mnie! Co więcej, dowiedziałem się, że FDA ostrzega przed podaniem dzieciom benzokainy – aktywnego składnika Baby Orajel.

Zastosowanie żeli i płynów benzokainowych do bólu jamy ustnej i dziąseł może prowadzić do rzadkiego, ale poważnego, a czasem śmiertelnego stanu zwanego methemoglobinemią, zaburzenia, w którym znacznie zmniejsza się ilość tlenu przenoszonego przez krew. Dzieci w wieku poniżej 2 lat są szczególnie zagrożone, a prawie 80% zgłoszonych przypadków methemoglobinemii związanych z żelem benzokainą wystąpiło właśnie w takim wieku.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10105709738185763&set=a.930137934023.2556455.6207453&type=3

Proszę, nie dawaj dziecku tego produktu lub takiego, który ma ten czynny składnik. Potencjalna tymczasowa ulga, jaką może zapewnić dziecku ząbkowanie, po prostu nie jest warta ryzyka. Ten produkt jest niesamowicie mylący (patrz wiek dziecka na pudełku) i powinien być odpowiednio oznaczony lub po prostu usunięty z półek i nie reklamowany dla niemowląt. Proszę nie narażać swoich dzieci na ryzyko. Podziel się tym postem ze swoimi przyjaciółmi, zwłaszcza z rodzicami ząbkujących dzieci, aby nikt nie przeszedł tego piekła co ja!

To my jesteśmy odpowiedzialni za nasze pociechy i musimy zadbać o to, aby nie narażać je na niebezpieczeństwo. Jednak w tym przypadku producent nie zadbał dostatecznie o informację – tak cenną dla życia.

Może Cię zainteresować