Zabawna wpadka w „Jeden z Dziesięciu”. Takiej odpowiedzi nikt się nie spodziewał
Jeden z najpopularniejszych polskich teleturniejów znów doprowadza do łez. Zabawna wpadka w Jeden z Dziesięciu rozbawiła widzów. Z odpowiedzi śmiał się też sam uczestnik.
Kultowy teleturniej
„Jeden z dziesięciu” to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych polskich teleturniejów w Telewizji Polskiej. Na antenie gości już od ponad dwóch dekad. Swój rozgłos zawdzięcza m.in. gospodarzowi programu, Tadeuszowi Sznukowi, który dzięki klasie i inteligencji uznawany za jedną z legend telewizji.
Od 23 lat uczestnicy teleturnieju wykazują się wiedzą, a także błyskawicznym kojarzeniem faktów, przy sporej odporności na stres. Oczywiście przez taki czas nie zabrakło różnych wpadek, przez co Jeden z dziesięciu stał się kopalnią memów. W ostatnim odcinku również doszło do zabawnej sytuacji.
Takiej odpowiedzi nikt się nie spodziewał!
Zabawna wpadka w Jeden z Dziesięciu
Stres często jest złym doradcą, a nawet sprawia, że mówimy rzeczy, które w innej sytuacji nie przyszłyby nam do głowy. Dotkliwe przekonał się o tym jeden z uczestników. Po czasie sam zrozumiał swój błąd, na który zareagował śmiechem. Jednakże jego odpowiedź ma szansę stać się internetowym żartem.
Pytanie zadane przez Sznuka brzmiało:
Jak nazywa się element architektoniczny składający się z dwóch podpór?
Po wyrazie twarzy uczestnika widać było, że nie zna on odpowiedzi na to pytanie. Zamiast więc „arkada”, mężczyzna zmieszał się i rozbrajająco odpowiedział… Sami posłuchajcie: