Motocyklista wjechał w kombajn. Zginął na oczach 17-letniego syna
Wypadek w Łysakowie. Kierujący motocyklem mężczyzna zderzył się z kombajnem. Śmierć ojca widział jego 17-letni syn, który jechał za nim.
Wypadek w Łysakowie
Tragiczny wypadek miał miejsce w środę (22 lipca) po godz. 18:00, na drodze gminnej w Łysakowie na Podkarpaciu. Według ustaleń policji, 45-letni motocyklista poruszający się po łuku wąskiej i przebiegającej przez las drogi, nie zauważył nadjeżdżającego z naprzeciwka kombajnu.
Gdy mężczyzna zauważył zbliżający się pojazd, zaczął gwałtowanie hamować. Stracił jednak panowanie nad motocyklem i zderzył się z jadącym kombajnem.
O sprawie informuje też lokalny portal hej.mielec.pl. Jak czytamy, do śmiertelnego wypadku doszło na odcinku wąskiej drogi gminnej.
Zginął na oczach 17-letniego syna
Jak podaje serwis PolsatNews, za mężczyzną kolejnym jednośladem jechał jego 17-letni syn. Pomimo próby reanimacji kierowca zmarł na miejscu z powodu poważnych obrażeń ciała.
Na miejscu zdarzenia pracowała ekipa dochodzeniowo-śledcza policji pod nadzorem prokuratora. Policyjne postępowanie ma dokładne wyjaśnić okoliczności i przyczyny zdarzenia.
Wiadomo, że kierujący kombajnem był trzeźwy.
Ostatnio informowaliśmy o motocykliście, który potrącił 6-latkę i uciekł z miejsca zdarzenia. Dziewczynka jechała rowerem tuż za mamą. Pomimo nagrania, sprawca nadal jest poszukiwany.