Holandia: Wyłowiono samochód z kanału. W środku znajdowały się ciała czworga Polaków
Tragedia w holenderskim Obdam. To właśnie tam na farmie tulipanów było zatrudnionych czworo Polaków – 48-letnia kobieta oraz mężczyźni w wieku 20 i 21 lat. Niestety, w sobotę z niewyjaśnionych przyczyn nie dotarli do pracy. Sprawę zgłoszono na policję. I choć szukano ich po całej okolicy, brutalna prawda dopiero dnia kolejnego ujrzała światło dzienne.
Dramatyczny finał poszukiwań
W niedzielne popołudnie wyłowiono ciała Polaków. Znajdowały się w samochodzie, który wpadł do pobliskiego kanału. Niestety, nikomu z czwórki nie udało się przeżyć.
Vier doden in Obdam zijn sinds vrijdagavond vermiste Polen: OBDAM – De vier doden die aan het begin van de middag werden gevonden in een auto in het water https://t.co/Arxw7phbfH pic.twitter.com/5SmfH2iNCw
— Noordkopnieuws (@noordkopnieuws) 10 lutego 2019
Przyczyna wypadku
Miejscowa policja wyjaśnia sprawę, choć dokładne przyczyny tragedii nie są jeszcze znane. Wstępnie zakłada się jednak, że był to nieszczęśliwy wypadek drogowy – kierowca miał stracić panowanie nad pojazdem, wjechać w barierkę i wylądować w kanale.
Vier slachtoffers waterongeval Obdam zijn vermiste Polen [update] https://t.co/L4UdWptsq4 pic.twitter.com/PxkItru6sP
— NoordhollandsDagblad (@nhdagblad) 10 lutego 2019
Firma, w której pracowała tragicznie zmarła czwórka, zapewniła już, że będzie wsparciem dla rodzin ofiar wypadku.
