Zatrzymał się na pasach, aby przepuścić dziecko. W tył jego auta wjechało rozpędzone volvo
Jak mogło do tego dojść? To pytanie, które w ostatnim czasie zadają sobie mieszkańcy Lublina. Do mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło w poniedziałkowe przedpołudnie na ul. Lwowskiej. To tam skoda zatrzymała się na pasach, aby przepuścić przechodzącą przez nie dziewczynkę. Chwilę później w tył pojazdu z ogromną siłą wjechało rozpędzone volvo.
Ustalenia policji
Jak wstępnie ustalono, oba pojazdy jechały w kierunku al. Andersa. Kierujący skodą mężczyzna widząc przechodzącą na oznakowanym przejściu dla pieszych dziewczynkę, zatrzymał się, aby umożliwić jej bezpieczne pokonanie jezdni. Po chwili w tył jego auta z impetem wjechała kierująca volvo kobieta – mówi podkom. Anna Kamola z lubelskiej policji
Do szpitala trafiło 5 osób
Choć całe zdarzenie wyglądało wyjątkowo niebezpiecznie, dziewczynce, która przechodziła przez jezdnię, na szczęście nic się nie stało. Wśród poszkodowanych znaleźli się kierowcy oraz pasażerowie dwóch wspomnianych wcześniej samochodów. Do szpitala trafiło w sumie 5 osób. Wśród nich było dziecko, które podróżowało samochodem marki volvo.