Wypadek autokaru na A4! Sześć osób nie żyje, kilkadziesiąt rannych
Podkarpackie: wypadek autokaru koło Jarosławia. Dzisiaj w nocy autokar, którym podróżowało 57 osób, nagle wypadł z drogi. Są zabici i ranni.
Wypadek autokaru koło Jarosławia
Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę na autostradzie A4 w pobliżu MOP Kaszyce koło Jarosławia (woj. podkarpackie). Autobus jechał w kierunku przejścia granicznego z Ukrainą.
Uderzył w osłonę energochłonną, która jest na końcu pasa zjazdowego na MOP, a później w bariery i przewrócił się do rowu za tymi barierami
– mówi dyżurny z podkarpackiej GDDKiA cytowany przez serwis Polsat News.
Do wypadku doszło po godz. 23. Jak ustalono, autokar zabierał kolejne osoby z przystanków na trasie. Osoby, które nim podróżowały, nie były zorganizowaną grupą i nie znały się.
Tragiczny bilans
Autokarem podróżowało 57 osób, w tym dwóch kierowców. Wszyscy pasażerowie to Ukraińcy. Na początku informowano o śmierci pięciu osób i 31 osobach rannych, jednak bilans szybko wzrósł. Po godzinie 4 zmarł szósty pasażer, przewieziony do przemyskiego szpitala.
Do 41 wzrosła także liczba rannych. Jak relacjonuje reporter TVN24 Marcin Kwaśny, część osób najpierw mówiła, że czuje się dobrze. Jednak po kilku godzinach kolejne osoby zaczęły odczuwać różnego rodzaju dolegliwości. Część rannych trafiła do szpitala w ciężkim stanie.
Pierwszy zespół ratowników był na miejscu już dziewięć minut po otrzymaniu zgłoszenia. Ratownicy przystąpili do segregacji medycznej, trzy osoby już nie żyły, dwie kolejne zmarły w punkcie segregacji w trakcie wykonywania czynności ratunkowych.
– mówi rzecznik przemyskiego pogotowia ratunkowego Marek Janowski, cytowany przez serwis TVN24.
Gdy autobus gwałtownie wyhamował i uderzył w bariery energochłonne, pasażerowie, którzy nie byli zapięci pasami bezpieczeństwa, zaczęli się bezwładnie przemieszczać w autokarze. Uderzali o siebie, o fotele i wnętrze autokaru.
To spowodowało mnogie obrażenia głowy, kręgosłupa, jamy brzusznej i kończyn
– wyjaśnia Janowski.
Rannych z poważnymi obrażeniami zabrano do szpitala wojewódzkiego w Przemyślu, Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu, szpitala wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie, szpitala w Rudnej Małej, a także szpitali powiatowych w Przeworsku i Lubaczowie.
Pasażerów, którzy nie odnieśli poważnych obrażeń, przewieziono do budynku zabezpieczonego przez miejscowy samorząd.
Po wypadku ruch na A4 został całkowicie zablokowany. Na miejscu tragicznego zdarzenia pracowało 30 zastępów straży pożarnej, policja i ratownicy medyczni. Rannych transportowano również do szpitala dwoma śmigłowcami – wojskowym oraz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
