Śnięte ryby w Odrze. Są najnowsze wyniki sekcji zwłok martwych zwierząt
Śnięte ryby w Odrze: co wiemy na temat przyczyn katastrofy ekologicznej, która wstrząsnęła całą Polską? Minister limatu i środowiska Anna Moskwa ujawniła najnowsze wyniki badań. Co z ujęciami wody pitnej?
Śnięte ryby w Odrze. Wyniki sekcji zwłok
To największa od lat katastrofa ekologiczna na Odrze i jedna z największych w Polsce. Pierwsze sygnały na temat skażenia rzeki pojawiły się pod koniec lipca. Mijają kolejne tygodnie, a sytuacja nadal jest bardzo poważna. Tylko do wtorku 16 sierpnia wyłowiono ponad 100 ton śniętych ryb.
Nadal nie wiemy, jaka jest przyczyna tej katastrofy i kto stoi za skażeniem Odry. Są jednak najnowsze wyniki badań. Opowiedziała o nich minister Anna Moskwa.
Zakończyła się pierwsza partia badania śniętych ryb pod kątem pestycydów. Nie wskazano ich obecności w żadnym z badanych gatunków. Wykluczona została też obecność metali ciężkich. Zdecydowaliśmy się przebadać izotopy promieniotwórcze. Wszystkie są poniżej normy
– zapewniła minister klimatu i środowiska podczas konferencji prasowej.
Moskwa podkreśliła również, że ujęcia wody pitnej są regularnie badane przez sanepid.
Wszystkie parametry są prawidłowe
– podkreśliła.
Dlaczego ryby w Odrze zdechły?
Co mogło doprowadzić do katastrofy ekologicznej? Również na to pytanie podczas konferencji prasowej próbowała odpowiedzieć Anna Moskwa. Minister mówiła o kilku hipotezach.
Pierwsza hipoteza to przedostanie się substancji toksycznej, czy to w wyniku działalności przedsiębiorstw, które funkcjonują nad Odrą, czy w wyniku nielegalnych zrzutów. GIOŚ przeanalizował próbki – żadna z nich na dzień dzisiejszy nie wykazała obecności żadnych substancji toksycznych. (…) Drugi wariant, który rozważamy i analizujemy, to warunki naturalne, czyli niski poziom wód, temperatura, złe warunki tlenowe, zwiększenie stężeń zanieczyszczeń, które występowały w Odrze podczas niskiego stanu rzeki.
– mówiła Moskwa.
Z kolei trzeci sprawdzany wariant to „odprowadzenia do Odry dużej ilości wód przemysłowych, które by mogły spowodować zasolenie”. Możliwy jest również wariant czwarty, czyli połączenie kilku czynników.
Przypomnijmy: Komendant Główny Policji wyznaczył nagrodę za pomoc w wykryciu sprawców katastrofy ekologicznej. Kwota robi wrażenie — to aż milion złotych. Ale jeszcze większe wrażenie robią zdjęcia, których jest mnóstwo w mediach społecznościowych…
Czy ktoś za to odpowie?