Jakie wykształcenie ma Edyta Górniak? Stała się ofiarą hejtu ze strony lekarzy

Wykształcenie Edyty Górniak stało się tematem debat publicznych w kontekście jej wypowiedzi na temat koronawirusa. Gwiazda od kilku tygodni jest atakowana ze wszystkich stron za wyrażanie swojej opinii o epidemii. Dlaczego wszystkim tak bardzo zależy na zamknięciu ust słynnej piosenkarce?

Edyta Górniak ofiarą hejtu

Edyta Górniak od zawsze słynie z odwagi w wyrażaniu własnych opinii, niezależnie od tego czy są one zgodne z mainstreamowymi trendami. Parę tygodni temu gwiazda powiedziała w jednej z transmisji na Instagramie, że jej zdaniem pandemia to nic innego jak spisek wielkich mocarstw. Jej wypowiedzi były spójne z opiniami tzw. środowiska alternatywnego, które utrzymuje, że „plandemia” ma na celu umożliwić establishmentowi i oligarchom zarobienie dużych sum pieniędzy m.in. ze sprzedaży testów przeciwko COVID-19 oraz szczepionek. Piosenkarka zdecydowała się publicznie przyznać, że wierzy w teorie mówiące o tym, że pandemii towarzyszy wiele kłamstw, których większość społeczeństwa nie jest świadoma.

Edyta Górniak starała się nie wywołać afery z powodu swoich nietypowych poglądów, dlatego jej profil w mediach społecznościowych ma charakter zamknięty. Tym samym wspomniane treści trafiają wyłącznie do osób, które sama przyjęła do grona obserwatorów. Mimo to, wypowiedzi piosenkarki szybko rozniosły się po internecie, wywołując niemały skandal. Gwiazda stała się ofiarą hejtu ze strony celebrytów, a nawet lekarzy. Piosenkarkę chciał ośmieszyć również były Główny Inspektor Sanitarny.

Wykształcenie Edyty Górniak

Nieprzystające do ogólnie przyjętych norm opinie Edyty Górniak wywołały oburzenie środowiska medycznego. Prawie codziennie głos w tej sprawie zabierali tzw. med-celebryci, czyli medycy robiący karierę w mediach społecznościowych. Do ich grona należy również lekarz Michał Domaszewski, który w rozmowie z portalem WP ostro skrytykował Edytę Górniak.

Muszę uderzyć mocno. Myślałem, że najgorszą rzeczą, jaką zrobiła pani Edyta, było zaśpiewanie hymnu na Mistrzostwach Świata, ale widzę, że są gorsze rzeczy. Ja mam krótki apel, żeby pani Edyta nie szkodziła polskiej ochronie zdrowia. W ten sposób szkodzi naprawdę wielu ludziom, sieje dezinformacje i pośrednio przyczynia się do wzrostu zachorowań, co przy niewydolnej służbie zdrowia jest skrajną nieodpowiedzialnością.

Przy tej okazji, powrócił temat edukacji piosenkarki. Okazuje się bowiem, że Edyta Górniak nie posiada nawet średniego wykształcenia. Nie podeszła do egzaminu maturalnego. Naukę w Technikum Ogrodniczo-Pszczelarskim w Kluczborku zakończyła przedwcześnie – już w trzeciej klasie. Skupiła się wówczas na pracy w show-biznesie.