×

Wyciekły pytania maturalne? Centralna Komisja Egzaminacyjna zgłasza sprawę

Wyciekły pytania maturalne? Chociaż matura zawsze jest wyjątkowym wydarzeniem, w tym roku stała się podwójnym wyzwaniem dla abiturientów. Egzamin maturalny rozpoczął się z miesięcznym opóźnieniem. Okazuje się jednak, że koronawirus nie jest jedynym powodem, dla którego o maturze 2020 zrobiło się głośno. W opałach znaleźli się maturzyści z województwa podlaskiego.

Matura 2020 w cieniu koronawirusa

170 minut – tyle czasu mieli maturzyści, by 8 czerwca zmierzyć się z zagadnieniami z języka polskiego. To 170 minut stresu i presji. W tym roku dodatkowo okraszone reżimem sanitarnym – dezynfekcją szkół, zakrywaniem nosa i ust, zachowaniem odpowiedniego odstępu.

I chociaż maturzyści zaczęli egzamin o 9 rano, a CKE opublikował arkusze na swojej stronie internetowej o godz. 14, już o 6.30 rano zaczęto wprowadzać w wyszukiwarkę internetową frazy związane z jednym z tematów maturalnej rozprawki.

Wyciekły pytania maturalne z języka polskiego?

Praktycznie co rok, pojawiają się doniesienia o rzekomych przeciekach. Jednak tym razem zarzuty są poważne i bardzo konkretne. Do tego stopnia, że Centralna Komisja Egzaminacyjna złożyła zawiadomienie na policję w sprawie możliwego przecieku podczas matury z języka polskiego. Zarzut dotyczy jednego województwa.

W sieci nic nie ginie, a internetowa wyszukiwarka Google skrzętnie zarejestrowała, że już od godziny 6.30 wśród uczniów z województwa podlaskiego, podejrzanie wzrosło zainteresowanie frazą „wesele elementy fantastyczne”. Co więcej, już około godziny 7 w Google wpisywano temat rozprawki, który brzmiał „Jak wprowadzenie elementów fantastycznych do utworu wpływa na przesłanie tego utworu? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanych fragmentów Wesela…”.

Dokładnie wyszukiwano „elementy fantastyczne” – ok. godz. 6:24, „elementy fantastyczne w weselu” – ok. 6:32, „Wesele fantastyka” – ok. 6:48 oraz „Anna Kamieńska” – ok. 7:04.

Portal Emocje w sieci udokumentował to, pokazując wyniki z Google Trends.

Będzie unieważnienie matur?

Na razie nie ma mowy o unieważnianiu matur z języka polskiego w całym kraju, ponieważ opisane zachowania dotyczą głównie Podlasia. Ale bez konsekwencji się nie obędzie. Co wykaże śledztwo i jakie konsekwencje poniosą uczniowie?

W związku z informacjami dotyczącymi możliwych wywołań w Google fraz związanych z tematem tegorocznego egzaminu maturalnego z języka polskiego na poziomie podstawowym z terenu województwa podlaskiego przed godz. 9:00, CKE informuje, że dziś na policji zostanie złożone w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Dalsze kroki będą uzależnione od ustaleń śledczych

– informuje CKE w specjalnym oświadczeniu, opublikowanym przez serwis internetowy Radia ZET.

Jeśli policja potwierdzi to, na co wskazują wyniki Google, funkcjonariusze będą identyfikować osoby zamieszane w sprawę.

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Źródła: www.rmf24.pl, wyborcza.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Pixabay

Może Cię zainteresować