Wybuch gazu w bloku w Preszowie. Kamera zarejestrowała moment eksplozji
Z restauracji Al Dente przy ulicy Mukačevskej było widać wybuch w pobliskim bloku. Nagranie, na którym zarejestrowana została potężna eksplozja trafiło do sieci.
Do wybuchu gazu w jednym ze słowackich miast – Preszowie, doszło w piątek około południa, między dziewiątym a 12. piętrem bloku. Zginęło 7 osób. Jedna nadal nie odnaleziono.
Siła eksplozji
Nagranie pokazuje moment, w którym doszło do wybuchu. Feralny blok widać na nim z perspektywy sąsiedniej ulicy.
Już wcześniej media udostępniały nagrania z miejsca wypadku, jednak na filmiku widać, jak nagle doszło do tragedii.
Siłę eksplozji można ocenić po chaosie, jaki zapanował wśród przechodniów. Widać także po zaparkowanych pod blokami samochodach, że siła wybuchu zmiotła z dachów samochodów zalegający śnieg…
Prosili o ratunek
Na nagraniu widać, że w momencie eksplozji nieopodal przechadza się para, ciągnąca na sankach dziecko. Po ich reakcji można wnioskować, że usłyszeli huk, a może nawet odczuli wstrząs. Gdy tylko zobaczyli, co się stało, mężczyzna natychmiast wyciągnął telefon i zadzwonił po pomoc.
Na nagraniu widać również innego przechodnia z telefonem w ręku. Nadchodzą kolejni ludzie, nadjeżdżają służby. Zaczyna się popłoch. Już wiadomo, że doszło do tragedii.
Wybuch gazu w bloku w Preszowie
Chyba nikt nie mógł przypuszczać, że na tym spokojnym osiedlu dojdzie do podobnego nieszczęścia.
Wybuch zdarzył się tuż po tym, jak cała Polska dowiedziała się o dramacie w Szczyrku. Podobny los spotkał mieszkańców jednego z preszowskich bloków.
W efekcie wybuchu zawaliła się klatka schodowa, a pożar przenosił się na kolejne piętra – od 6 wzwyż. Dach budynku też uległ zniszczeniu.
W gruzach odnalezione zostały ciała siedmiu ofiar tej tragedii. Ósmego ciała nadal nie udało się odnaleźć.
Wśród ofiar jest mężczyzna, który próbował uciekać z budynku przez balkon. Spadł z 9 piętra. Ten przerażający moment również zarejestrowały kamery…
Gaz – seryjny zabójca?
Świadkowie zeznawali, że bezpośrednio przed wybuchem w 12-piętrowym bloku czuć było gaz. Sąsiedzi myśleli, że powodem jest uszkodzony podczas prac remontowych gazociąg.
Póki co, nie są znane oficjalne przyczyny wybuchu, ale wiadomo, że w pobliżu prowadzone były prace ziemne. Zarzuty postawiono już wykonawcom prac i ich przełożonemu.
Słowacki sąd wydał nakaz aresztowania dla trzech osób, które – jego zdaniem – mogłyby wpływać na świadków i utrudniać śledztwo.
Postawiono im zarzut spowodowania ogólnego zagrożenia, za które grozi do 10 lat więzienia.
