Wiosenne warzywa. Kupując nowalijki zwróć na to uwagę

    Wiosenne warzywa. Kupując nowalijki zwróć na to uwagę

    Nowalijki
    Nowalijki
    Źródło zdjęć: © Pixabay
    31.03.2024 13:38

    Wiosna to doskonały czas, by móc się delektować świeżością takich warzyw jak rzodkiewka czy ogórek. Obecnie, większość warzyw jest dostępna niezależnie od pory roku, lecz przyjście wiosny nadal skłania nas do poszukiwania tzw. nowalijek, które kuszą smakiem i bogactwem składników odżywczych. Jednakże, nie wszystkie z nich są korzystne dla naszego zdrowia...

    Czy wszystkie nowalijki są zdrowe?

    Warzywa prosto z gruntu, które uważamy za najsmaczniejsze, pojawiają się w handlu zwykle dopiero pod koniec wiosny. Warzywa dostępne wcześniej pochodzą głównie z upraw szklarniowych i nie mają szansy na dojrzewanie w naturalnym świetle słonecznym, co czyni je mniej smakowitymi, pozbawionymi aromatu oraz zawierającymi mniej cennych składników, w tym witamin i flawonoidów. Aby przyspieszyć ich wzrost, należy stosować większe ilości nawozów, co prowadzi do akumulacji azotanów, które podczas transportu i przechowywania mogą przekształcać się w szkodliwe azotyny.

    Nadmiar tych substancji może zwiększać ryzyko wystąpienia nowotworów, sprzyjać niedokrwistości, zaburzeniom funkcji tarczycy oraz niedotlenieniu tkanek. Azotyny negatywnie wpływają także na absorpcję witamin z grupy B oraz metabolizm białek, tłuszczów i węglowodanów.

    Szczególnie sałata jest warzywem, które lubi nagromadzać azotany, dlatego przy zakupie warto zwrócić uwagę na jej korzenie. Alarmować powinien ciemny lub żółty środek. Odradza się również spożywanie zewnętrznych liści sałaty.
    Wartości odżywczych sałaty są imponujące – dostarcza ona dużą dawkę żelaza, niezbędnego w walce z anemią, jak również potasu, wapnia oraz witamin: C, E, K, B1, B2, B6. Chlorofil zawarty w szpinaku neutralizuje toksyny i oczyszcza wątrobę oraz nerki, a koenzym Q10 wzmacnia mięśnie, w tym serce, oraz wspomaga walkę z hiperlipidemią.

    Na co zwracać uwagę kupując owoce?

    Niestety, tak jak inne zielone warzywa liściaste, szpinak ma tendencje do akumulacji azotanów, które trudno usunąć przez zwykłe mycie. Aby cieszyć się tym wiosennym przysmakiem, wybierajmy produkty z zaufanych źródeł.

    Pomidory z folii mogą także gromadzić nie tylko azotany, ale i pestycydy. Specjaliści odradzają zwłaszcza kupowanie warzyw pakowanych w ciasną folię, ponieważ w wyższej temperaturze szkodliwe substancje mogą się szybciej tworzyć.
    Jakkolwiek rzodkiewka jest chrupiąca, słodko-pikantna i bogata w składniki odżywcze, warto zwrócić uwagę na jej pochodzenie. Unikajmy nadmiernie dużych okazów, które mogą świadczyć o intensywnym stosowaniu nawozów. Wskazówką może być również obecność zwiędłych, żółtych liści.
    W sklepach wiosną znajdziemy ponadto pomidory, które przeważnie pochodzą z cieplejszych krajów. Chociaż uprawiane są w gruncie i mają szansę dojrzewać w promieniach słońca, często są zrywane zbyt wcześnie, aby wytrzymały długi transport. W rezultacie do Polski trafiają pomidory o obniżonej wartości smakowej i odżywczej, a warunki ich transportu mogą doprowadzać do przemiany azotanów w szkodliwe azotyny.

    Wybierając się na zakupy, warto więc dokładnie sprawdzać, co kupujemy. Pozornie zdrowe i ładnie wyglądające warzywa mogą wcale nie zawierać tak dużo wartości odżywczych, jak mogłoby się to wydawać.

    Źródło artykułu:Pysznosci.pl
    Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
    Zobacz także