Wicemarszałek Karczewski przechodzi kwarantannę. Mógł zarazić się w szpitalu w Nowym Mieście
Szpital w Nowym Mieście nad Pilicą został dotknięty kilkunastoma przypadkami koronawirusa wśród personelu medycznego. Wszystkich pacjentów trzeba było ewakuować. Pozostałych na dyżurach lekarzy wspierał wicemarszałek Senatu, Stanisław Karczewski.
Ewakuacja szpitala w Nowym Mieście
Szpital w Nowym Mieście nad Pilicą znalazł się w wyjątkowo ciężkiej sytuacji. Łańcuch zakażeń zaczął się od pielęgniarki, która prawdopodobnie zaraziła się od pacjentki, leczonej na zapalenie płuc. Jeszcze wtedy nie łączono go z koronawirusem. Chociaż pielęgniarkę odizolowano od razu po wykonaniu testu, który dał wynik pozytywny, zdążyło się od niej zarazić kilkoro pracowników szpitala w Nowym Mieście, a także lekarz oddziału ratunkowego placówki w Garwolinie. W sobotę, po stwierdzeniu kilkunastu przypadków zarażenia koronawirusem, starosta grójecki podjął decyzję o ewakuacji pacjentów i odkażeniu całego szpitala.
W tych ciężkich chwilach kolegów ze szpitala wspierał wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski, chirurg z wykształcenia i wykonywanego zawodu:
W szpitalu, z którym związany jestem od blisko 40 lat, mamy do czynienia z bardzo trudną sytuacją. Została garstka, zaledwie dwóch czy trzech. Ze zmęczenia podpierali się nosami, choć dyżurowali niezwykle ofiarnie, nie byli już w stanie fizycznie podołać. Póki pamiętam medycynę, póki mam jeszcze siły.
Wicemarszałek Karczewski przechodzi kwarantannę
Karczewski przez dwie doby pełnił dyżur w szpitalu. W związku z dużą ilością potwierdzonych przypadków koronawirusa na terenie placówki, musi teraz poddać się kwarantannie. Będzie ona trwała od 5 do 7 dni. Polityk ma nadzieję, że jednak się nie zaraził.
Przy zakażonych pacjentach pracowałem w specjalnym kombinezonie, ale przy tych, którzy teoretycznie nie stanowili źródła zakażenia, przebywałem w innym, osobistym zabezpieczeniu. Jeśli epidemiolodzy pozwolą, zrobię badanie na obecność koronawirusa. Jeśli okaże się, że jestem zdrowy a wynik badania jest negatywny, wracam do pracy w szpitalu
Po tym wszystkim kwarantanna.
Po 5-7dniach test na obecność #Covid_19 mam nadzieję, że ujemny. Dziękuję wszystkim z #NoweMiastonadPilica za ofiarną pracę na posterunku. Razem daliśmy i #damyradę‼️ pic.twitter.com/i66pS8FuEF— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) March 22, 2020