#Niekłammedyka: Ważny apel ratowników medycznych. Ruszyła ogólnopolska akcja

Ważny apel ratowników medycznych do wszystkich Polaków! Akcja zainicjowana przez dwóch ratowników z Gostynia, rozeszła się w sieci w ekspresowym tempie. #NieKłamMedyka!

Ważny apel ratowników medycznych

Według najnowszych danych, w Polsce mamy 246 osób zakażonych koronawirusem, w tym 5 zgonów. Mimo że sytuacja jest bardzo poważna, wciąż znajdują się osoby, które bezmyślnie przekładają własne dobro nad dobro społeczeństwa.

Nie stosują się do zaleceń, zatajają prawdę lub zwyczajnie… oszukują dyspozytorów, ratowników medycznych i pracowników SOR!

Niektórzy w nieuzasadnionych przypadkach wymuszają pobranie próbek do badań, czy przyjazd karetki. W tym czasie na pomoc muszą czekać ci, którzy naprawdę jej potrzebują.

#NieKłamMedyka

Hasztag #NieKłamMedyka stał się głównym bohaterem apeli i filmów, zamieszczanych przez ratowników medycznych w serwisach społecznościowych. Do akcji zainicjowanej przez Pawła Sarbinowskiego i Michała Zarembę, przyłączają się pracownicy zespołów medycznych z całej Polski.

Docierają do nas sygnały z Polski, że medycy zostają poddani kwarantannie, bo rodziny nie powiedziały prawdy o pacjentach.

– mówi Zaremba w rozmowie z gostyn24.pl. Natomiast jeden z ratowników medycznych z Rzeszowa, apeluje:

Jeżeli miałeś kontakt z potencjalnie zarażoną osobą, byłeś za granicą lub masz objawy niepokojące, zgłoś to dyspozytorowi medycznemu, zanim do ciebie przyjedziemy. Nasze bezpieczeństwo to twoje bezpieczeństwo.

Chodzi o to, by zapobiec sytuacjom, że ktoś wzywa karetkę pogotowia i zataja przy tym, że powodem pogarszającego się stanu zdrowia może być koronawirus.

W efekcie niektórzy ratownicy, zamiast nieść pomoc, muszą w izolacji oczekiwać na wynik testów na koronawirusa. W tym czasie mogliby pomagać wielu potrzebującym.

Pacjenci będą umierać „na ulicach i w domach”

Na narastający problem zwrócił również uwagę Piotra Dymon, szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych.

Dymon obawia się, że jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, system Państwowe Ratownictwo Medyczne może przestać istnieć za ok. trzy tygodnie! Szef OZZRM napisał na Facebooku:

Personel systemu PRM to zasoby, których nasz kraj nie będzie w stanie w krótkim czasie odbudować, zasoby których nie jest w stanie zwiększyć w czasie realnym. (…) Nie będzie miał kto zabezpieczyć dyżurów po personelu w kwarantannie. (…)

Jeśli ten scenariusz się sprawdzi, jak twierdzi Dymon, pacjenci nie będą umierać na koronawirusa, a „na ulicach i w domach”.

Zawód ratownika medycznego jest bardzo trudny i niewdzięczny. Liczy się każda ilość rąk do pracy! Przez nieodpowiedzialne działanie narażamy czyjeś zdrowie lub życie.

Pamiętajmy, że koronawirus nie jest jedynym zagrożeniem, w jakim pomagają ratownicy medyczni. Ludzie nadal ulegają wypadkom, przechodzą wylewy, zawały lub inne bardzo ciężkie choroby. Akcja #NieKłamMedyka ma nam to uświadomić.

Im więcej osób usłyszy o tej akcji, tym większe szanse, że niektórzy zastanowią się nad swoim postępowaniem.