×

Znamy szczegóły programu 1000 plus. Na wakacje pojadą tylko najbiedniejsi

Program 1000 plus choć jeszcze jest w fazie roboczej, to już wzbudza zainteresowanie Polaków. Wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy podał najnowsze szczegóły odnośnie dofinansowania, na które mogą liczyć Polacy.

Wakacje z 1000 plus

Najnowszy program rządu wpisujący się w tzw. politykę rozdawnictwa ma na celu wsparcie branży turystycznej, która ze względu na epidemię koronawirusa bardzo ucierpiała. Dramatyczne informacje napływające z zagranicy sprawiają, że Polacy odczuwają ogromny lęk przed podróżowaniem. Nawet w Polsce nie można czuć się bezpiecznie. W przeciągu ostatnich kilkunastu godzin odnotowano 265 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Większość z nich dotyczy województwa śląskiego, ale mimo to Polacy nie są chętni do opuszczania domu w te wakacje. Aby zachęcić Polaków do podróżowania po Polsce i wydawania pieniędzy w kraju, rząd zaplanował wsparcie finansowe dla osób zatrudnionych w ramach umowy o pracę. Na bon mogą liczyć tylko Ci, których miesięczne wynagrodzenie nie przekracza przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w kraju. Oznacza to, że bon przysługuje Polakom zarabiającym maksymalnie 5200 złotych brutto. Andrzej Gut-Mostowy wyjaśnia, że bon będzie skierowany do osób, które najbardziej takiego wsparcia potrzebują.

Ma być to bon dla osób mniej lub średnio zarabiających. Musieliśmy dokonać jakiegoś wyboru, to jest kompromis.

Karty przedpłacone

Wiceminister rozwoju zapowiedział, że pieniądze nie będą wypłacane bezpośrednio na konto pracownika lecz będą miały formę kart przedpłaconych (prepaid). Będzie można zapłacić nimi w biurze podróży lub w obiekcie noclegowym, o ile ten posiada terminal płatniczy.

Chcemy ukierunkować przeznaczenie tego bonu na wydatki turystyczne konsumpcyjne – czyli branża noclegowa lub wszystkie powiązane z turystyką usługi takie jak biura podróży, usługi przewodnickie. Dlatego biura będą mogły przygotowywać różnego rodzaju pakiety.

Według danych statystycznych ze wsparcia będzie mogło skorzystać około 7 milionów Polaków, a więc aż 60 % wszystkich pracujących. Polskę będzie to kosztowało około 7 miliardów złotych. W 90 % bon będzie finansowany przez państwo, a 10 % będzie musiał wyłożyć pracodawca.

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Fotografie: Pixabay (miniatura wpisu), Pixabay.com

Może Cię zainteresować