25-latka w dzień swoich urodzin dokonała cennego odkrycia. Była pewna, że znalazła zwykłe szkło

Podejrzewam, że większość z nas chciałaby znaleźć coś cennego. Na świecie jest kilka miejsc, gdzie istnieje duże prawdopodobieństwo znalezienia diamentów lub złota, a miliony poszukiwaczy zaginionych skarbów, co roku licznie przybywa w te określone punkty.

25-letnia Victoria Brodski, udała się razem z rodziną na wycieczkę do Parku Stanowego Crater of Diamonds w Arkansas. Dziewczyna w zaledwie 10 minut odnalazła niezwykłe znalezisko

Victoria wybrała się z rodzeństwem i rodzicami do parku, gdzie planowała celebrować swoje urodziny. Kiedy tylko pojawiła się w Crater of Diamonds, pokazała swojej rocznej siostrzyczce, na czym polega szukanie diamentów. Nie minęło 10 minut, gdy 25-latka znalazła dziwny i niewielki, błyszczący kamyk. Jak sama przyznaje w rozmowie z ABC News, nie miała pojęcia, czym jest to znalezisko.

Myślałam, że jest to po prostu ładny kawałek szkła

Kiedy dziewczyna poszła do punktu informacji, zobaczyła na zdjęciu podobny kamyk i od razu przyznała, że w jej kieszeni znajduje się identyczny

Wszyscy zrobili wielkie oczy i nagle zabrali mnie do innego pomieszczenia. Pewna kobieta podeszła z formularzem poszukiwawczym, który musiałam wypełnić. Kiedy zapytałam się, czy znalazłam diament, odpowiedziała mi tylko „Tak, właśnie znalazłaś diament”.

Wycieczka do Parku Stanowego była dla Victorii marzeniem od chwili, gdy dowiedziała się o 14-latku, który w tym samym miejscu znalazł 7,44 karatowy, brązowy diament

Dziewczyna postanowiła nazwać swój diament Michael Angelo, nie po słynnym rzeźbiarzu, lecz po jednym z Wojowniczych Żółwi Ninja.

Kamień znaleziony przez 25-latkę, był nieco mniejszy, lecz równie piękny. To 2,65 karatowy diament, który okazał się dla niej najlepszym prezentem urodzinowym. Dziewczyna przyznaje, że nie ma zamiaru zostawiać znaleziska dla siebie – chce je sprzedać, a pieniędzmi podzielić się z rodziną.