Ustawa maturalna od jutra w Polsce? Ma wydłużyć rok szkolny maturzystów
Czym jest Ustawa maturalna? Otóż dzięki niej istnieje szansa na to, aby wydłużyć rok szkolny. Jak to będzie wyglądać w praktyce? Przede wszystkim taka ustawa ma sprawić, że dyrektor będzie mieć uprawnienia do tego, aby klasyfikować uczniów oraz dopuszczać ich do matur w wyjątkowych sytuacjach. Dodatkowo ustawa maturalna ma także wydłużyć rok szkolny tym, którzy podchodzą do egzaminu dojrzałości.
Taką informację umieścił portal wPolityce.pl. Czy ustawa maturalna ratuje uczniów?
Nowelizację prawa oświatowego ma dziś przedstawić premier Morawiecki. Podczas posiedzenia rządu zaprezentuje specjalny projekt, dzięki któremu maturzyści będą mogli przystąpić do egzaminu dojrzałości.
Skąd taka decyzja? Jest to swoisty plan B dla wszystkich maturzystów, którzy mieliby zostać nieklasyfikowani z powodu strajku
Dziś ten projekt ma trafić pod obrady rządu, a już w dniu jutrzejszym Sejm i Senat mają się nim zająć oraz jeszcze jutro ustawa ma zostać podpisana przez prezydenta. Tempo ekspresowe, ale wszystko spowodowane jest tym, że jest bardzo mało czasu.
Ustawa maturalna przewiduje także wydłużenie trwania roku szkolnego. Wszystko po to, aby dyrektorzy mieli czas na wdrożenie wszelkich niezbędnych czynności. „Dziennik Gazeta Prawna” informuje, że zmiany te dotyczą głownie prawa do kwalifikacji uczniów do matury. W gazecie czytamy:
W tym celu należałoby zmienić ustawę o systemie oświaty oraz prawo oświatowe w zakresie kompetencji i uprawnień dyrektora i rad pedagogicznych
Przypomnijmy, że do tej pory nie było takiej możliwości, aby dyrektor sam dopuszczał się klasyfikacji uczniów. Ustawa maturalna to zmienia
Okoliczności są oczywiście wyjątkowe i wiemy o tym wszyscy. Do tej pory dyrektor wraz z gronem pedagogicznym ustalał czy dany uczeń jest klasyfikowany, czy też nie. W sytuacji, gdy nauczyciele strajkują, powołana do życia ustawa ma sprawić, że to sam dyrektor będzie klasyfikować uczniów.
Do naszej redakcji kilka dni temu napisała Ania, dla której brak matury w tym roku jest nie do przyjęcia:
Dlaczego nauczyciele nie podchodzą do nas poważnie, skoro my cały czas ich szanujemy? Jak możemy rozmawiać o szacunku, gdy nie szanuje się nas? Co będzie z nami? Maturzystami? Nie mogę sobie pozwolić na studia, ale muszę iść do pracy, aby pomóc w domu. Jaką pracę znajdę w wieku 19 lat i bez matury? Czy ktoś myśli, że pracodawcy będą przymykać na to oko? Na pewno nie… Dlaczego nikt nie postawi się na naszym miejscu? Nie mogę spać po nocach, bo tylko o tym myślę i w kółko zastanawiam się, jak pomogę mamie, gdy nie będę pracować
