×

Ta sesja ślubna miała upamiętnić jej zmarłego narzeczonego. Efekt nie przypadł wszystkim do gustu

Dzień ślubu powinien być najszczęśliwszym dniem w życiu każdej kobiety. Stanie przed ołtarzem i ślubowanie miłości temu jedynemu to przeżycie, które trudno porównać do czegokolwiek innego. Tak też miało być w przypadku Debbie Gerlach. Niestety, jej narzeczony zmarł w wypadku motocyklowy. Kobieta postanowiła upamiętnić go na zdjęciach.

Jednak, efekt nie do końca przypadł wszystkim do gustu. Debbie musiała uporać się nie tylko z ogromną żałobą, ale również falą hejtu.

Okropny wypadek

Swoją wzruszającą historią kobieta opisuje na Facebooku. Debbie miała zostać żoną Randy’ego Zimmermana, który zginął w wypadku motocyklowym.

To miał być najlepszy dzień w moim życiu. To miał być dzień, w którym miałam poślubić mojego najlepszego przyjaciela. Miałam się obudzić, założyć moją suknię ślubną i iść po wyspie do mężczyzny moich snów. W ten dzień, przed wszystkimi naszymi rodzinami i przyjaciółmi, Randy i ja zamierzaliśmy wyrazić naszą miłość. Mieliśmy złożyć śluby, które uznalibyśmy za święte dla naszych serc. Marzyłam o tym, odkąd byłam małą dziewczynką. Miałam zostać żoną. Miałam zostać panią Zimmerman… – pisze załamana kobieta

Ciągły ból

W swoim wpisie kobieta zaznacza, że trudno jej się pogodzić z tym, co się stało. Samotność zaczęła jej ogromnie ciążyć. Pomimo upływu czasu nadal nie może pogodzić się z tym, że została sama. Ponadto, data wyznaczonego ślubu zmusiła ją do bardzo bolesnych refleksji.

Obudziłam się sama, tak jak każdego dnia. Dzisiaj obudziłam się z sercem, które od nowa zostało złamane. Dzisiaj mój tato nie poprowadzi mnie do ołtarza. Dziś nie zobaczę wyrazu twarzy Randy’ego, kiedy pierwszy raz spojrzy na mnie w mojej sukni ślubnej. Będę w sukience, którą musiałam ukryć przed nim, bo nie mógł się doczekać, kiedy ją zobaczy. Dzisiaj nie ujrzę wszystkich naszych przyjaciół i rodziny. Dzisiaj nie poślubię miłości mojego życia. Od dzisiaj nie będę mężatką…

Sesja zdjęciowa

Kobieta by upamiętnić swojego zmarłego narzeczonego, postanawia zorganizować ślubną sesję zdjęciową. Na udostępnionych zdjęciach pozuje w białej sukni ślubnej. Obok niej natomiast zostały wklejone zdjęcia… jej zmarłego chłopaka. Całość została utrzymana w dość interesującej konwencji. Randy wygląda jak… duch, który ma czuwać nad swoją ukochaną.

Podzielone opinie

Ponadto, na jednym ze zdjęć kobieta pozuje z urną. Cała sesja bardzo mocno podzieliła internautów. Jedni twierdzą, że to piękny sposób na pogodzenie się ze stratą miłości życia. Jedni zaznaczają, że to piękna lecz bolesna pamiątka. Z kolei inni zaznaczają, że cała sesja jest bardzo… upiorna i nie wygląda estetycznie. Niektórzy sugerują nawet, że takie zdjęcia nie powinny mieć miejsca!

A wy co sądzicie o sesji zdjęciowej Debby? Fotografie wyglądają według was upiornie czy wręcz przeciwnie?

Może Cię zainteresować