Złożono wniosek o unieważnienie wyborów parlamentarnych. Podano powód tej decyzji
Czy nastąpi unieważnienie wyborów? W mediach zrobiło się gorąco po tym, co powiedział w rozmowie z mediami Robert Winnicki, poseł związany z Konfederacją. Partia złożyła już protest wyborczy do Sądu Najwyższego. Chodzi o to, jak TVP przedstawiła Konfederację w sondażach przedwyborczych. Miało jej nie być w infografikach, a to ich zdaniem, zniechęciło ludzi, którzy chcieli oddać na nich głos, ale gdy zauważyli, że nie ma ich ponad progiem, wycofali się z tej decyzji.
Sprzeciw Konfederacji
Partia nie ma żadnych wątpliwości, że przez działanie Telewizji Polskiej ich pozycja została silnie osłabiona.
Gdyby media, nie tylko publiczne, rzetelnie informowały w kampanii wyborczej o Konfederacji, to nasz wynik byłby wyższy. Mielibyśmy nie 6,81 proc., ale 8, 9 czy nawet 10 procent. Nie 11 posłów, tylko 40-50
Unieważnienie wyborów?
Robert Winnicki jest przekonany o swojej racji, dlatego też domaga się tego, aby powtórzono wybory w niektórych okręgach, w których jak sam mówi: „w których w wyniku propagandy TVP nasi kandydaci nie zostali posłami”.
Jednak to nie wszystko. Ponadto partia złożyła zawiadomienie do prokuratury w związku z niewykonaniem przez Telewizję Polską wyroków, które zapadły w procesach wyborczych, jakie Konfederacja wytoczyła TVP.
Robert Winnicki i ostre słowa
W Radio Zet powiedział, że przede wszystkim chodzi o okręgi, gdzie kandydatom zabrakło jedynie kilkaset głosów do tego, aby znaleźli się w Sejmie.
Gdyby nie propaganda TVP to zostaliby tymi posłami. Zobaczymy, czy w tych kilku okręgach zostaną powtórzone wybory. Tutaj doszło do otwartego zignorowania, zlekceważenia prawomocnego wyroku sądowego, naruszenia przepisów Kodeksu wyborczego. To nie było jakieś „nagięcie prawa, falandyzacja”, jakaś odmienna interpretacja, czy kruczek prawny. To było bezczelne zignorowania prawomocnego wyroku, bez podania jakiegokolwiek uzasadnienia, czy choćby próby usprawiedliwienia swojego zachowania
Czy faktycznie może dojść do unieważnienia wyborów w niektórych okręgach?
Z całą pewnością jest to kolejny temat do żywej dyskusji. Konfederacja zapowiadała już dwa dni po wyborach, że poczyni takie kroki. Przypomnijmy, że partia w wyborach parlamentarnych zdobyła 6,81 procent głosów, co dało 11 mandatów poselskich.
