×

Zobaczył na paczce papierosów swoje zdjęcie po amputacji nogi. Był zaskoczony

W ostatnim czasie świat usłyszał o traumie 50-letniego Włocha, który zobaczył na paczce papierosów zdjęcie swojej umierającej żony. Zdjęcie, które zostało wykorzystane bez jego zgody, jak i bez zgody rodziny zmarłej. Jakby tego było mało, kobieta wcale nie zmarła za sprawą papierosów. Mężczyzna zażądał 100 mln euro zadośćuczynienia, a sprawa wciąż jest w toku. Tymczasem świat obiegła kolejna, bardzo podobna do poprzedniej historia. Tym razem szok przeżył 60-letni Albańczyk mieszkający od lat we francuskiej miejscowości Metz.

Mężczyzna zobaczył na paczce papierosów swoją sylwetkę z amputowaną nogą z napisem „Palenie zatyka tętnice”

Jak się już zapewne domyślacie, koncern tytoniowy zamieścił zdjęcie bez żadnego zezwolenia.  Bez zgody właściciela lub jego rodziny wykorzystał fotografię w kampanii promującej rzucenie palenia w całej Unii Europejskiej. Co więcej, utrata nogi wcale nie było konsekwencją wieloletniego palenia papierosów – widzicie analogię w porównaniu do historii z Włoch? W rzeczywistości 60-latek stracił nogę podczas strzelaniny w Albanii w 1997 roku.

Zdjęcie w pierwszej kolejności zwróciło uwagę rodziny starszego mężczyzny, która mieszka na co dzień w Luksemburgu. Nie było najmniejszych wątpliwości, że chodzi o nogę 60-latka.

Byliśmy w szoku, nie wierzyliśmy w to. Jednak blizny taty są charakterystyczne – mówili w rozmowie z BBC córka i syn Alba

Antoine Barège, Radio France

Antoine Barège, Radio France

Sprawa została zgłoszona dalej

Sprawa została zgłoszona do Komisji Europejskiej – to ona jest odpowiedzialna za dystrybucję papierosów w UE. 60-latek, jego rodzina i prawnik nie mają najmniejszych wątpliwości, że chodzi o nogę Albańczyka, co podobno mają potwierdzać również eksperci. Tymczasem powinna być wyrażona zgoda, jeśli szpital udostępnił zdjęcie dalej.

Każda blizna jest specyficzna, niepowtarzalna. Ten człowiek ma również ślady po oparzeniach na drugiej nodze, są bardzo wyraźne. Ekspert nie będzie miał problemów z identyfikacją… To nie jest kwestia pieniędzy. Szukamy drogi jaką zdjęcie trafiło na opakowanie. Głęboko rani to godność mojego klienta – podkreślał Antoine Fittante

Myślicie, że 60-latek ma szanse na wygranie sprawy?

Może Cię zainteresować